|
sylwia77011.moblo.pl
Zapomniała o oddechu kiedy dotknął ustami jej warg. Jego skóra pachniała oceaniczną świeżością jak listopadowe wiatry i mgły. Ich pocałunek trwał całą wieczność ale
|
|
|
-Zapomniała o oddechu, kiedy dotknął ustami jej warg. Jego skóra pachniała oceaniczną świeżością, jak listopadowe wiatry i mgły. Ich pocałunek trwał całą wieczność, ale i tak nie dość długo. Kiedy rozdzielili się, zapatrzyła się w jego niebieskie oczy, widząc w nich odbicie własnych uczuć.
|
|
|
Wiesz kiedy zauważyłam że Cię kocham? Kiedy jadąc autobusem do szkoły przestała przeszkadzać mi zaparowana szyba :)
|
|
|
...no bo warto się zakochać, nawet chociaż na minutę. I nieważne jaki będzie skutek, serce wypełnij uczuciem. ;)/ niunciaa93
|
|
|
-Kiedy przestaniesz go kochać? -Pytasz kiedy umrę?/doctorevil
|
|
|
Widząc w moich oczach kłamstwo, później okazało się że to jego odbicie..
|
|
|
Sukces, będąc na szczycie,pamiętać o tych , którzy pozostali w tyle
|
|
|
nie byłam świadoma tego , ile mogę przetrwać , ile znieść . nie wyobrażałam sobie jak silna jestem , do póki ich nie poznałam . wszystko pięknie , życie kolorowane kredkami . i przełom . tak , to było jak dać dziecku szczeniaczka , a potem go zabić na jego oczach . uśmiech był wtedy czymś obcym . zasypiając błagałam boga o cofnięcie czasu , co rano mając nadzieję , że coś się zmieni . musiało się zmienić . z czasem zapomniałam . powoli , ale jednak . chodź dzisiaj serce bije szybciej na samą myśl , wciąż potrafię być tą samą dziewczyną co kiedyś. tylko z tą świadomością , że choćby nie wiem jak bardzo trudno było - dam radę . / tymbarkoholiczka
|
|
|
przy nim ? dosłownie czułam się jak dziecko . bezbronna , delikatna , wrażliwa . dbał o mnie i troszczył się , jak tata w dzieciństwie . ubierał mi swoje ogromne bluzy , w których się topiłam gdy było zimno . jego zapach otulał każdą , nawet najmniejszą część mojego ciała . gdy szliśmy razem na festyn , kupował mi balona , żeby tylko zobaczyć szczery uśmiech na mojej twarzy . zawsze był zaopatrzony w jogurtowe chupa chupsy , a gdy było tak źle i trudno obejmował , całując w czoło . nie pozwalał mi przeklinać , palić ani rozmawiać z nieznajomymi kolesiami . gdy rozmawiał z koleżankami byłam zła i zazdrosna . gdy wskakiwałam w kałuże , obejmował mnie i błagalnym spojrzeniem , mówił ; kotek .- tak . gdy byłam z nim budziła się we mnie mała , rozpieszczona dziewczynka . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
`zapłakane serce, nie wiedząc co robić, pyta rozum, rozum odpowiada spytaj siebie. i weź tu się dogadaj :D
|
|
|
|
`i to bicie się z bratem o ostatnią mandarynkę - bezcenne. :)
|
|
|
nie mam najnowszych gadżetów, super popularnych przyjaciół i idealnego związku. moi rodzice nie zarabiają milionów i nie są najwspanialsi na świecie, a mimo tego uśmiecham się i nie narzekam, wiesz dlaczego? ludzie, których życie nie rozpieszcza, a daje im w kość potrafią się cieszyć małymi rzeczami. nie wymagają zbyt dużo. starczy im najzwyczajniejszy uścisk od mamy, zwykły buziak od chłopaka, tania koszulka z przeceny, czy drink za trzy złote wypity, w towarzystwie przyjaciółek, by uśmiech nie schodził im z buźki./vaniilia
|
|
|
i nie musi być idealnie, wystarczy że, z wami
|
|
|
|