Po całej nocy nauki zrobiłam sobie płatki, których było mało, dodałam do nich kawę i mleko. Nazwałabym to raczej mleko z kawą i płatkami niż płatki z mlekiem. Usiadłam w kuchni popatrzyłam na puste miejsce na przeciw mnie, spojrzałam za okno i w tym momencie się obudziłam... Piękny wschód słońca i już nie siedziałam sama. Widziałam Cię oczyma wyobraźni, już mleko smakowało inaczej.. nowym dniem, który właśnie się zaczął...
|