|
sweetish.moblo.pl
Przepraszam że często przeklinam że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka. Przepraszam że wciągnęłam Cię w tą bezinteresow
|
|
|
Przepraszam, że często przeklinam, że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka. Przepraszam, że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca. Przepraszam, że mi tak cholernie zależy i przepraszam, że kocham.
|
|
|
No więc tak. Nie wiem, jak to przyjmiesz, ale padło na Ciebie. W sumie to Twoja wina, bo w końcu jesteś super chłopakiem:)
|
|
|
Wdech ,wydech . Wdech , wydech . Ok , już Cię minęłam .
|
|
|
- O czym myślisz?
- O życiu.
- I co wymyśliłaś?
- Że głupie jest.
- Niedawno mówiłaś co innego.
- Niedawno to żyłam z nim i dla niego.
|
|
|
- Odszedł.
- Tak po prostu?
- Nie, kurwa. Z efektami specjalnymi.
|
|
|
-Co robisz?
-Gadam z takim boskim ciachem :D
-Ze mną ?
-A no i z Tobą też .
|
|
|
Siedziąc na murku paląc kolejną fajkę i słuchając debilnych tłumaczeń, już byłego chłopaka zobaczyła swojego brata, który szedł w ich stronę. 'O kurwa.' Powiedziała do siebie łapiąc się za głowę. Momentalnie wstała, ale nie zdążyła nic zrobić, bo jej były już leżał na ziemi i zwijał się z bólu. 'O chuj Ci chodzi?!' Krzyknął do jej brata. 'Czyś Ty, kurwa, kiedyś ją widział z fajką w dłoni?' Jęknął tylko. 'No odpowiedz!' Dostał kolejnego kopa. 'Nie widziałem.' Wypluł krew. 'To, kurwa przez Ciebie. A ja nie lubię, jak moja siostra pali. Więc ją ładnie przeprosisz, a ona już nigdy nie weźmie tego świństwa do ust.' Podniósł się trzymając za szczękę. 'Chyba sobie kpisz.' Powiedział jej eks z aroganckim uśmieszkiem. I znów znalazł się z mordą przy betonie. Odciągnęła brata z krzykiem. 'Już! Zostaw go, nie warto!' Wyrwał się i znów go kopnął. 'Nie warto!' Ryknęła na cały głos. Ludzie zaczęli się zbiegać. 'Nie masz, kurwo, życia.' Syknął do niego jej brat,a siostrę mocno przytulił.
|
|
|
jakiej słuchasz muzyki?
- rap.
- nie widać po tobie..
- tsa. bo to nie jest na pokaz, wystarczy, że ja to czuję.
|
|
|
KONIEC . jest pojęciem względnym. jedno kończy się inne zaczyna na rzecz poprzedniego.
|
|
|
Jesteś jedną z tych osób, o których nie zapomina się pomimo wyrządzonych krzywd.
|
|
|
Żadna sukienka najlepszej marki nie zakryje Twojego smutku, żadnym makijażem nie dorysujesz sobie uśmiechu na twarzy, kiedy Twoje serce cierpi.
|
|
|
|