|
sweetangelx18x.moblo.pl
któregoś dnia zaczniesz prosić mnie na kolanach pokochaj mnie znów a ja odejdę ...Ty mnie tego nauczyłeś .
|
|
|
któregoś dnia zaczniesz prosić mnie na kolanach `pokochaj mnie znów` a ja odejdę ...Ty mnie tego nauczyłeś .`
|
|
|
mogę dla was być kim chcecie bo tak naprawdę to wy wszyscy ch*ja o mnie wiecie
|
|
|
Gonimy za tym co znika, lekceważymy to co na prawde jest istotne.
|
|
|
Choć często niepewnie, a czasem tak trudno, wciąż warto próbować, nigdy nie jest za późno.
|
|
|
nie chodziło mi o Twój zachwyt moją osobą. byłeś jednym z tych 'zimnych drani' którzy mnie interesują. ale teraz wybacz, za bardzo zmiękło Ci serce. ;
|
|
|
.Jedynie Twoi wrogowie mogą Cie opisać, bo opisując Cie zawsze będą mówić o tym czego Ci zazdroszczą.."
|
|
|
Gdyby nie ty....
Wiem, że nie chcę by inna była przyszłość,
a przeszłość choć za mną spełniony sen nie jeden,
częściej niż za ramię patrzę przed siebie.
|
|
|
oddajesz imię, i do środka chowasz skarby,
sprzedajesz słowa, oddając coś ze swej prawdy,
najlepsze dni, które trwają lata całe,
|
|
|
Każdy błądzi tutaj wśród dróg decyzji
każdy chce dążyć do precyzji
zapominając gdzie jest cel
|
|
|
Nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest
Wiesz? nic, nikt nie przewinie czasu wstecz
Widzę ich twarze pośród porozrzucanych zdjęć
Nie patrzę na nie, w sobie zostawię żywą pamięć
|
|
|
Tysiąc osób wyjedzie, tysiąc osób nie wróci
Tysiąc osób ma sposób, ty nie musisz nic mówić
Pomyśl o wczoraj, dziś, jutro może nie być nic
I niech twoje serce pęka jeśli nie pamiętasz ich
Zaciśnij dłoń, podnieś skroń dla tych kilku chwil
które są jak jeden dom, jedna myśl, jeden rytm
ty, spójrz w oczy matce albo wróć do wspomnień
jedna miłość to coś więcej niż cokolwiek
|
|
|
Czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno
I ciężko sobie wmówić, że życie jest próbą
Że ktoś ułożył ten plan precyzyjnie
Kiedy odchodzą szybko ci, którzy żyli tak niewinnie
Co boli? to, że musisz tkwić bezczynnie
Faktów niewoli w wiecznym memento mori
Wyrzucam smutek, zostawiam pamięć o nich
Twarze z przeszłości, duchy, których nie chcę wygonić
|
|
|
|