Cholernie się boję. Boję się tego co będzie za dwa lata, albo i dłużej. Boję się, że zapomnę jakim był cudownym człowiekiem, że zapomnę, ile dla mnie znaczył. Zapomnę, co to znaczy kochać i znów miłość będzie dla mnie takim obcym uczuciem... Boję się, że zapomnę, że ktoś taki jak on w ogóle istniał, że jego imię znów będzie tylko zwykłym imieniem, że zapomnę, na czym polega prawdziwe uczucie. Wiem, że to on mnie jego nauczył...
|