|
summerroflove.moblo.pl
' Poczuła smak życia wracając nad ranem do domu ... Dostając szlaban i czując jeszcze szum w głowie od za dużej ilości wina prostego .
|
|
|
' Poczuła smak życia wracając nad ranem do domu ... Dostając szlaban i czując jeszcze szum w głowie , od za dużej ilości wina prostego . ;)
|
|
|
Tylko od Ciebie zależy jak przeżyjesz własne życie.
|
|
|
te momenty które trudno wybaczyć, teraz przeszłość już nic nie znaczy.
|
|
|
Teoretycznie miała na niego wyjebane,
|
|
|
Kochałam patrzeć w twoje oczy. Nic nie zastąpi tych dwóch ogników, na widok których nogi miałam jak z waty.
|
|
|
Chciałbym Cię jutro zobaczyć. Nawet jeśli trwałoby to tylko sekundę.
|
|
|
`jak będzie chujowo to sie najebiemy i bedzie zajebiście.
|
|
|
3 w nocy. słychać wibrację telefonu, znowu wkur.wiona, ktoś śmie mnie budzić o tej godzinie. klikam 'pokaż' i uśmiech od razu pojawia się na twarzy : ' nie obudziłem ? ;> '. oczywista odpowiedź - ' oczywiście, że nie ;* '
|
|
|
Siedziała na parapecie z kubkiem ciepłego mleka, patrząc na gwiazdy, myśląc o nim.Miała założoną jego bluze i słuchała jakieś nudnej piosenki, która akurat leciała w radiu. Było już dosyć późno.Wzięła do ręki telefon, weszła w funkcję sms i napisała : Mimo tego , że dzielą nas kilometry i mimo tego ,że dobrze się bawisz teraz z kumplami chciałam ci napisac, że dziękuję za wszystko. Chwile jeszcze zastanowila sie, czy dac mu tą błahą buźkę z dwukropkiem i gwiazdką na sam koniec, wkońcu nie liczyła na nic wielkiego, po prostu chciała mu podziękować za to, że się nią interesował. Jednak po przemyśleniach zrezygnowała z tego . Wysłała mu tą wiadomość i wróciła do swych przemyśleń. Nagle poczuła wibracje telefonu . Dzwonił do niej . Odebrała.Usłyszała jego głos, który tak uwielbiała nie wiedziałą co ma powiedziec. On zaczął : Wiesz ja Cie też. Wiem, że zapewne nie wiesz co powiedziec ale ja Cie KOCHAM. Jej oczy zaczeły napływać łzami.A on dodał: - Kotek nie płacz bo nie ma powodu... ... ; *< 333.
|
|
|
Kobiety kłamią z takim wdziękiem, że w niczym nie jest im tak do twarzy jak z kłamstwem
|
|
|
Kochać to coś irracjonalnego, to niedzisiejsza fantazja, coś, czego nie da się wytłumaczyć, coś, co nie jest praktyczne, coś, co samo w sobie jest swoim jedynym usprawiedliwieniem.
|
|
|
"Może i wyglądam spokojnie, ale w głowie zabijałam już tysiące razy" /sala samobójców .
|
|
|
|