-Poszli do centrum na coś słodkiego by umilić sobie wspólnie spędzone chwile,nagle on zobaczył maszynę losową która zawierała jakieś kulki.Dzieci kochają tą maszynę bo nigdy nie wiadomo co się wylosuje za złotówkę.On pobiegł szybko do maszyny,wrzucił złotówkę i zabrał kulkę.Wrócił do niej a z kulki wylosował się plastikowy pierścionek z motylkiem.Uklęknął przed nią na jedno kolano i wypowiedział trzy słowa które wzbudziły w niej wzruszenie."Wyjdziesz za mnie?"Ona bez wahania odpowiedziała "Tak."Mimo tego że mieli dopiero 16 lat wiedzieli już że chcą żyć zawsze razem
|