|
subtextgame.moblo.pl
Całusem kurz z uczuć zrzuć
|
|
|
`Całusem kurz z uczuć zrzuć`
|
|
|
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa...
|
|
|
To uczucie wszechogarniającej pustki, kiedy otwierając oczy szukasz w sobie siły na nowy dzień. I szybko je zamykasz, oszukujesz siebie, chcesz przedłużyć ten sen, bo on tak pięknie koi ból. A pamiętam ten czas, kiedy nie mogłam się doczekać ranka, jak biegłam do Ciebie, jak nadawałeś sens.
|
|
|
`Do cholery wejdź, powiedz, że mnie kochasz i zostań ze mną. do końca świata i o jeden dzień dłużej !`
|
|
|
"Nie wiem czemu ,ale lubię Twój uśmiech ."♥♥
|
|
|
"Dziewczynko miłość nie jest dla Ciebie, lepiej idź na zakupy, albo do kina i ciesz się że nikt nie złamał Ci serca."
|
|
|
` Jeśli facet kiedykolwiek powie Ci abyś nie paliła lub nie piła , wiedz , że na pewno mu zależy .`
|
|
|
i obiecuję ci że kiedy staniesz przez moim grobem , powiesz . " . tak , to ta , która kochała mnie najmocniej . "
|
|
|
“ej, Mała - nie płacz. rób wszystko - pij, pal, klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu - ale nie płacz. nie pozwól zaszklić się oczom, pokaż, że potrafisz być silna.”
|
|
|
Czy myślisz o mnie tak samo intensywnie jak ja o tobie i czy dla mnie w ogóle jest miejsce w twoim świecie?No tak przecież zapomniałam, jesteś wiecznie zajęty i nieosiągalny..Wybacz, że śmiałam pomyśleć, że mógłbyś należeć do mnie..
|
|
|
Cholernie żałuję tego , że Cię znam. tak bardzo chciałabym byś był mi objętny. bym przechodziła obok Ciebie bez mrugnięcia okiem, nawet nie znając Twojego imienia. byś nie miał żadnego udziału w moim życiu..
|
|
|
`- czemu nie mam odwagi , czemu sie boje? - powiedziała , szeptem - odwagi ? czego sie boisz ? - spojrzał na nią , i uśmiechną sie szeroko . - żeby powiedzieć, coś co tak długo w sobie dusze . - zrób to teraz . - poradził.- nie, nie dam rady . - powiedziała ze strachem w oczach . - Dasz .! - wierzył w nią . - no dobrze - powiedziała , bez krzty entuzjazmu . Odeszła kawałek wciągnęła telefon . Wycisnęła numer .Dzwoni . W tym momencie zaczął dzwonić , mu telefon . Odebrał . Ona odwróciła sie w jego stronę , popatrzał w oczy . -Kocham cię .! -wyszeptała do słuchawki . Nie odezwał sie . milczał, patrzył na nią . -Wierzyłem że dasz radę . - powiedział w końcu . Odłożył telefon do kieszeni . Podszedł do niej . Przytulił . wyszeptał do ucha. -Ja ciebie też kocham . `
|
|
|
|