I to w sumie przykre, że wszyscy uważają mnie za pełną entuzjazmu dziewczynę, która potrafi
machać i uśmiechać się do zupełnie przypadkowych ludzi, a tak naprawdę nie zdają sobie
sprawy, jaka potrafię być nieśmiała i skromna, to w sumie przykre, że wszyscy myślą, że nie
mam problemów, bo każdemu zawsze pomogę i przejmuję się nimi bardziej niż sobą, to w sumie
przykre, że nikt nie ma pojęcia jak bardzo potrafię cierpieć w środku nocy wybudzona ze snu, jak
wbijam paznokcie w poduszkę, płaczę i po prostu się boję, to w sumie przykre, że nikt nie zdaje
sobie sprawy jak bardzo kocham niebo i jak działa na mnie kojąco, to w sumie przykre, że nikt
nie zna mnie tak naprawdę. Znają tylko tę małą, uroczą dziewczynkę, która lubi czasem na kogoś
nakrzyczeć, ale zaraz potem przeprasza i czuje skruchę, która codziennie się uśmiecha i na
każdej lekcji śmieje, która zawsze wyrywa się do odpowiedzi i gawędzi z nauczycielami i wszyscy
uważają, że znają mnie na wylot, ale tak naprawdę nie znają mnie wcale.
|