 |
strawberryfields.moblo.pl
mnie nikt nie będzie brał w rękę bo ja nie jestem parasol ani łyżka
|
|
 |
mnie nikt nie będzie brał w rękę, bo ja nie jestem parasol ani łyżka
|
|
 |
odzywa się we mnie głos jakiś wewnętrzny, który ilekroć się odzywa, odwodzi mię zawsze od tego, cokolwiek w danej chwili zamierzam czynić, sam jednak nie pobudza mię do niczego
|
|
 |
nikt nie zobacz łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho
|
|
 |
krok za krokiem, jedną drogą pójdę z Tobą.
|
|
 |
jedno słowo, dobre słowo na początek
|
|
 |
widzimy chwile, które muszą odejść
|
|
 |
w ciszy przed snem, przyjść mam czy nie.
|
|
 |
But it's time to face the truth, I will never be with you.
|
|
 |
And I don't think that I'll see her again.
|
|
|
|