|
stoxprocentxrapu.moblo.pl
Daje tobie pierwszy powód dlaczego Cie tak kocham bo jesteś przy mnie zawsze kiedy potrzebuje słowa że kochasz mnie najbardziej i jestem najważniejszy kocham cie koch
|
|
|
Daje tobie pierwszy powód dlaczego Cie tak kocham bo jesteś przy mnie zawsze kiedy potrzebuje słowa że kochasz mnie najbardziej i jestem najważniejszy kocham cie kochanie to dla ciebie chce być lepszy chce powiedzieć tobie że to drugi dowód miłości bo dajesz wiele ciepła miłości i radości których potrzebuje na co dzień bo jestem skąpcem nie oddam nigdy ciebie potrzebuje ciebie słonce po trzecie jesteś kimś kogo tak naprawdę kocham dziękuje ci za wszystko a najbardziej za te słowa że mogę liczyć na to ze pomożesz mi tu przetrwać w tym życiu to jest ważne a ty jesteś ważniejsza nie mogę zliczyć tego za co naprawdę cie kocham bo jest tego za dużo żeby umieścić tu słowa ale wiem ze to jest coś na co tak długo czekałem przepraszam cie kochanie ale na siebie cie skazałem.
|
|
|
Wiem co to wiara, wiem kogo nazwać bratem
Nauczyłem się jak żyć, żyć po prostu na całego
Tego nie kupisz, bo chwile to coś bezcennego
Wszystkie momenty zabierasz ze sobą do grobu
Jeżeli zginę, to w imię honoru i narodu.
|
|
|
Jeszcze Zapłonie za was nie jedna raca
Nasza przyjaźń, której nie przerwie nic
Pamięć, która będzie w nas wiecznie żyć
Nic nas nie rozdzieli, znowu spotkamy się razem
Sektor "Niebo" Wielka Lechia naszych marzeń
|
|
|
Jestem tu od zawsze.
Możesz być pewny, że serio Cię traktuję.
Jestem, bo kocham i Cię potrzebuję.
Nie boję się choć nasze życie to próba, bo jesteś aniołem, który nade mną czuwa.
Kochaj mnie, wspieraj mnie, szanuj i pomagaj.
Mam nadzieję chyba, że zbyt wiele nie wymagam.
|
|
|
Moje dłonie są ciężkie, toczę ze sobą bitwy
Wiem jak trudno jest czasem złożyć je do modlitwy
Brakuje mi pokory, serce krzyczy litości
Ziomuś wiem, że nie jestem żadnym wzorem świętości.
|
|
|
W sumie męczę się, mam dość, lecz czuję, że to kara
Za te puste obietnice, i setki daremnych starań
|
|
|
Tamten dzień to jakiś dramat, nie miałem tego w planach
Wiesz, ta cała miłość jakby była przereklamowana
|
|
|
Teraz pragnę Twoich ust, chcę złapać Cię za dłoń
|
|
|
I szczerze żałuję że tak wyszło między nami
Kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą mi łzami
|
|
|
Czemu Ci to wykrzyczałem? Doprawdy nie rozumiem
Jestem jak dziecko we mgle zgubione w zdarzeń tłumie
|
|
|
Znowu byłaś w moim śnie, radosna, uśmiechnięta
Z nami Michael Jackson w tle, taką chcę Cię pamiętać
|
|
|
Stoję na spalonej planszy, dziś nie ma Ciebie tutaj
Idę przez to syzyfowe życie w rozwiązanych butach
|
|
|
|