|
sticktogether.moblo.pl
Bo widzisz jak to jest? Odchodzimy chociaż chcemy zostać. Uśmiechamy się równocześnie cierpiąc. Nie rozmawiamy ale nie zapomnimy. esperer
|
|
|
|
Bo widzisz jak to jest? Odchodzimy chociaż chcemy zostać. Uśmiechamy się ,równocześnie cierpiąc. Nie rozmawiamy, ale nie zapomnimy. /esperer
|
|
|
|
a teraz? nie potrafiłabym już spojrzeć Mu w oczy. nie umiałabym się przytulić, czy pocałować Go w policzek. ciężko by Mi było podać Mu rękę. nie dałabym rady stać w Jego towarzystwie, a co gorsza - rozmawiać z Nim o czymkolwiek. nie umiem odpisać na Jego wiadomości, czy zaczepki na fejsie. dziwisz się? dziewczyno, ja nie potrafię Go nienawidzić. [ yezoo ]
|
|
|
|
Nigdy się nie dowie,że jego odejście znaczyło więcej niż wszystko. /esperer
|
|
|
Czasem przychodzi taki moment, że bez powodu w oczach pojawiają się łzy. Początkowo wypływają z nich pojedyncze krople, które ocierane zostają rękawem ulubionej bluzy przesiąkniętej jego perfumami. Strumyki, które po jakimś czasie zmieniają się w górskie potoki nie są już do zatrzymania. Siedzisz i zastanawiasz się dlaczego tak się dzieje. Przyciągasz kolana do klatki piersiowej by choć trochę uspokoić dygoczące ciało. Opanowujesz łzy i dociera do Ciebie, że tęsknisz. Tęsknisz za jego oczami, uśmiechem, silnymi ramionami - za Nim. Uświadamiasz sobie, że tęsknota bez żadnych skrupułów zżera Twoje serce. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Nie chcę pozbawiać się tego co udało Nam się stworzyć. Tych licznych spojrzeń,które rozumiemy tylko my, bo one są jedynie Nasze, tych przenikniętych rąk. Nie pozwolę tego zniszczyć, nie oddam. Tylko będę się cieszyła, łapała Twoje uśmiechy, czuły dotyk będę zamykała w dziale zarezerwowanym dla wspomnień i będę kochała co sił. Budziła pocałunkiem. Na dobranoc złapię Twoją dłoń i nie puszczę aż do nastania świtu.
I będe się drażniła, goniła po pokoju, po drodzę potykając się o jakąś rzecz, a Ty mnie złapiesz popatrzysz i będzie jak zawsze- uraczysz mnie pocałunkiem i tymi iskierkami w oczach. Będzie szczęśliwie. Tak miłośnie i prosto,a nie skomplikowanie.
/ znalezione na fotoblogu pewnej dziewczyny
|
|
|
|
Ja byłam jego kiepską opcją, on był wszystkim co miałam. /esperer
|
|
|
|
Miłość to czuwanie nad cudzą samotnością.
|
|
|
nie prosiłam o więcej. tak właśnie było idealnie. tak jak pragnęłam. zwyczajnie, i po mojemu. z ciepłotą jego ciała, kocem, chłodnym spaghetti na talerzu, z zieloną herbatą w czarnym ogromnym kubku i jego oddechem na karku tworzącym gęsią skórkę. /happylove
|
|
|
|
Nie zapomnę Cię. Nieważne ile bólu przez Ciebie doświadczyłam, ile nocy przepłakałam i ile dusiłam w sobie. Nie zapomnę, bo mimo wszystko potrafiłeś sprawić, że czułam się najszczęśliwszą dziewczyną na świecie, chociaż na kilka chwil. /esperer
|
|
|
|
u mnie dobrze. we mnie źle.
|
|
|
|
rzadko zgadzali się ze sobą. właściwie nie zgadzali się prawie nigdy. cały czas walczyli ze sobą. codziennie prowokowali się nawzajem. ale bez względu na różnice mieli jedną istotną, wspólną cechę: szaleli za sobą.
|
|
|
|