|
Najgorsze jest to, kiedy masz opis, ze nie masz listy. Wtedy się zastanawiam, jeżeli nie napiszę, szansa zniknie. Ale jeśli napisze, pokaże Ci ze mi zależy, tak jak każdej, twojej koleżance..
|
|
|
Nie rycz. Jak Cię nie chce, to znaczy że jest skurwysynem bez gustu, proste.
|
|
|
Gdy tracisz kogoś bliskiego, dociera do Ciebie, że również umierasz ty.
|
|
|
On wolał być obojętny, widział jej przyklejony uśmiech, nie zauważając łez kryjących się w jej oczach. Karmił ją nadzieją robiąc z niej nałogową narkomankę bez perspektyw na lepsze jutro.
|
|
|
Dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo Twoje wyrzuty sumienia nie pozwoliłyby Ci zasnąć, a serce popełniłoby samobójstwo.
|
|
|
Nie tolerowała twoich przyjaciół, tego że palisz, pijesz, ćpasz, często ją olewałeś. Ale Cię kochała i powinieneś to docenić. A nie oblewać, bycie singlem z kolegami. Kiedy ona płakała w domu.
|
|
|
Kurwa, od tych waszych 'buziaczków' w opisach, zaraz zrzygam monitor.
|
|
|
Zadzwoniłeś do mnie, powiedziałam 'Słucham'. Ty powiedziałeś lekko opity 'Nie mów słucham, bo Cię wyrucham'. Słyszałam śmiech twoich kolegów. Powiedziałam, że i tak do Ciebie nie wrócę, chwila ciszy. Rozłączyłam się, byłam z siebie dumna.
|
|
|
Goniłam mój ideał. Ciągle pragnąć Ciebie zgubiłam gdzieś codzienność. Zapomniałam o otaczającym świecie, straciłam jeszcze więcej, straciłam kogoś lepszego.
|
|
|
Potem, przez następne miesiące, wydawało mi się, że żyje za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami. Ze snami było jakoś łatwiej.
|
|
|
Gdybym miał wrócić do przeszłości to sorry ale odpadam, bo nie chce o tym myśleć, a tym bardziej o tym gadać.
|
|
|
Co u mnie? Jak zwykle. Coś się sypie, ktoś się kłóci, ktoś się czepia, ktoś przychodzi, ktoś odchodzi - ja zostaję.
|
|
|
|