|
spontaniczne.moblo.pl
Znów rozczarowanie szlochem dusisz ból naraz.
|
|
|
Znów rozczarowanie szlochem dusisz ból naraz.
|
|
|
W oczach znów rozpacz, ratować nie można.
|
|
|
jak można
tak żyć, weź mnie zostaw, daj spokój w końcu,
nie odbieraj wszystkiego, ja nie chcę tego
zbyt wiele złego nie chcę być twym kolegą,
proszę cię, kurwa, błagam nie rób mi tego!
|
|
|
Pozwól mi uschnąć, chcę wyrwać się koniec,
nie chcę. Już o nie! Me oczy zmęczone,
tętno zbyt szybkie, wysycham, płonę
jak gąbka chłonę, choć nie chce, bo cierpię,
boli mnie serce, łeb pęka, weź mnie.
|
|
|
Zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj spierdalaj noooo!
|
|
|
Nie prosze naprawde o nic wiecej,te chwile w pamieci miec jak zdjecie.
|
|
|
Nic mi się nie chce, szczęście wchłaniam z powietrzem
Takiego świata ja nie chcę, wiec go sobie ulepszę. :)
|
|
|
gdzie tu związek jest logiczny?dobre pytanie
i nie pytaj czy to dobrze że sie komuś krzywda stanie
nie dla mnie to zadanie ustosunkowywanie
ani sprawa moralności,dawno rozrzucone kości
bez poczucia wartości co drugi tak żyje
na łeb,na szyję ten syf nas nie ominie
jedno wiem.nikt nie zginie byle nie popełniać głupot
|
|
|
to nieżadna nowość,życie zdąrzy dać Ci w kość
a wkurwionych rzesze w zamian dają złość
nie jestem w tym sam,ja zabijam szarość dnia
myślą słowem i uczynkiem wciąż odbijam się od dna
|
|
|
wierzę w to co robię,tak jak dziciak wierzy w baśnie
sposób logiczny ...patologiczny
raczej szorstki niż śliczny,masz rację, że uliczny
w poszukiwaniu zdobyczy pozycji i szacunku
każdy orze jak może bez utraty wizerunku
wiem że na to liczych bo każdy chce mieć lepiej
|
|
|
Zostaniesz sam jak śmieć bez swoich pseudo-kumpli, jeszcze się spotkamy i wyrównamy rachunki.
|
|
|
|