A Step znowu może odnotować, jaka jest piękna.
Zwłaszcza teraz, kiedy się złości. Kiedy podnosi wysoko głowę i robi trochę śmieszną minę: z
udziałem brody, nosa, czoła. Jej włosy rozjaśnione słońcem odbijają jego promienie i jakby
oddychają zapachem zboża. Jest w tym piękno opuszczonej plaży, której surowe morze
obrysowuje dalekie granice. Jej włosy, niczym spienione fale, otaczają jej twarz.
Nieposłusznie zasłaniają ją trochę, I ona im na to pozwala.
|