|
spi3rdalaj.moblo.pl
i w końcu nie masz sił przekonywać jaka jesteś silna i niezależna. zaczynasz wybuchać spazmatycznym płaczem. nawet najmniejszy incydent taki jak to że sąsiad nie odpo
|
|
|
i w końcu nie masz sił przekonywać, jaka jesteś silna i niezależna. zaczynasz wybuchać spazmatycznym płaczem. nawet najmniejszy incydent taki, jak to, że sąsiad nie odpowiedział Ci na 'dzien dobry', jest w stanie doprowadzić Cie do rozchwiania emocjonalnego. przychodzą takie dni, kiedy masz ochotę zwinąć się w kłębek i schować pod koc. nadchodzi moment, kiedy masz odwagę przyznać się przed światem, że najzwyczajniej potrzebujesz się przytulić..
|
|
|
`było jakoś koło 21. wracałam zmęczona treningiem. nagle usłyszałam wyłaniającą się z torby melodyjkę - zawsze dzowniłeś, gdy wiedziałeś, że mam przechodzić przez ten ciemny park. czułam się wtedy bezpieczniej. rozmawialiśmy, gdy nagle zobaczyłam grupę kolesi stojących przy ławce. powiedziałam Ci o tym. wiedziałam, że szykują się kłopoty - kazałeś mi grać na czas i rozłączyłeś się. zdziwiona szłam z trzęsącymi się nogami przed siebie. typki zaczęli się do mnie rzucać. próbowałam załagodzić sytuację , ale na marne. zabrali mi torbę. nagle zobaczyłam jak w ich stronę biegnie grupa kolesi - to byli Jego kumple. kojarzyłam ich. w pięć minut swoje rzeczy miałam z powrotem. spytali, czy nic mi nie jest i zaprowadzili do domu. byłam w szoku , non stop pytając : " ale jak, skąd ? ". w końcu jeden z nich spojrzał na mnie mówiąc: " masz tak zajebistego chłopaka, że dba o Ciebie nawet z odległości. doceń to ".uśmiechnęłam się tylko pod nosem, a w oku zakręciła mi się łza.
|
|
|
Nie można uciec od swojego przeznaczenia. Ty jesteś moim przeznaczeniem. Nigdy nie będziemy do siebie należeć fizycznie, ale należymy do siebie duchowo. Zapadłeś we mnie głęboko, ja zapadłam w Ciebie, jesteśmy uwięzieni. Nawet kiedy cieleśnie nie jesteś moim mężczyzną, jesteś nim w moich wspomnieniach, w moich marzeniach. W ten sposób trzymasz mnie w szachu. Możemy się rozłączyć, lecz nie możemy się już rozstać. W te wszystkie dni, kiedy nie było Cię tutaj, nadal zwracałam ku tobie wszystkie myśli, dzieliłam się z tobą swoimi nastrojami.
|
|
|
wieczorem, gdy już zaszywam się w swoim pokoju. minutę przed snem, zamykam oczy i wyobrażam sobie nas. spacerujemy w moim ulubionym parku. trzymamy się za ręce, a ty tak cudownie na mnie patrzysz, wiesz? zatrzymujemy się przy mojej ulubionej ławce i siadamy. wtedy obejmujesz mnie czule i całujesz w usta. pff. w szkole zawsze mówili, że mam bujną wyobraźnię.
|
|
|
usłyszała pukanie do drzwi. pół przytomna, z roztarganymi włosami wstała i niesfornie ubrała za dużą koszulę. na palcach, podbiegła do drzwi. ziewając, niezdarnie je otworzyła. stał z promiennym uśmiechem w jej ulubionym t-shircie. wręczył, jej bombonierkę ulubionych czekoladek i wyszeptał - miłego dnia kochanie. zaczęła się poprawiać zdruzgotana, że widzi ją w takim stanie. przyciągnął ją do siebie i delikatnie całując, powiedział - i tak Cię kocham.
|
|
|
Lubię go. Bardzo go lubię. Tak bardzo, że świata poza nim nie widzę i cholera mnie łapie kiedy patrzy na inną.
|
|
|
nie mogę obiecać Ci nieba , ale pokażę Ci magię wspólnego oglądania gwiazd, a następnie wyszukam najpiękniejszą z nich i nazwę ją Twoim imieniem.
|
|
|
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło..
|
|
|
nie ma miejsca na fochy , jest miejsce na miłość .
|
|
|
Kiedy byłam mała , chciałam być księżniczką . Potem chciałam być piosenkarką , tancerką , modelką lub aktorką . Następnie chciałam być bardzo bogata i nic nie robić . Kiedy zdałam sobie sprawę , że nie dostanę niczego za darmo , zaplanowałam sobie , że będę psychologiem . Lecz teraz już wiem na pewno , kim będę . Będę mieszkanką miasta , w którym Ty mieszkasz i chcę być z Tobą . Reszta nie ma znaczenia .
|
|
|
I chcę doprowadzic cie do takiego stanu, że to ty kurwa przyjdziesz z podkulonym ogonem do mnie prosic o wybaczenie, a ja ze słodką minką podejde do mojego nowego chłopaka słodko go pocałuje i powiem Ci " Spierdalaj " i wtedy to ty będziesz płakał całą noc i tęsknił za mną cholernie ! Będziesz czuł, że popełniłeś błąd i mnie już nie zdobędziesz.
|
|
|
tak, tak kolego. przy Tobie wariuję ze szczęścia.
|
|
|
|