|
spi3rdalaj.moblo.pl
i stwierdziła ża za każdym razem kiedy o nim pomyśli puści mu sygnał. Rano gdy załączył telefon na wyświetlaczu zobaczył 324 nieodebrane połączenia on niej.
|
|
|
i stwierdziła, ża za każdym razem kiedy o nim pomyśli puści mu sygnał.
Rano, gdy załączył telefon na wyświetlaczu zobaczył 324 nieodebrane połączenia on niej.
|
|
|
Wiesz, gdyby nie to, że nie chcę stracić dobrago kumpla, to coś bym Ci powiedziała... Ale cholernie się boję. Boję się twojej reakcji. Boję się, że już nigdy nie nazwiesz mnie głuptasem, nie poczochrasz mi włosów, głośno się przy tym śmiejąc, nie napiszesz na gadu tego swojego 'hej. ;*', które tyle dla mnie znaczy. Boje się, że Cię stracę. Dlatego nie. Nie moge. Wcale Ci nie powiem, że Cię kocham. I wszystko będzie tak jak dawniej
|
|
|
Piję za Ciebie, za Twoją przyszłość, mogliśmy wtedy wszystko, szkoda, że nam nie wyszło.
|
|
|
Weź nie pierdol, mieliśmy być poważni.
|
|
|
Jakoś blado wyglądasz, jesteś słaba, zmęczona, zupełnie bez życia... Może wybierzesz się do lekarza.? Nie, to niepotrzebne. Oni i tak nie wydają diagnozy. Ani oni ani żaden pieprzony Dollitle, czy nawet Hous. Nikt, rozumiesz.? NIKT. ! Bo tego nie da się wyleczyć. To najgorsza choroba jaką znam. To miłość. A teraz już idź, bo się jeszcze zarazisz.
|
|
|
Tak bardzo chciałabym mieć te cholerne 7 lat. Ubrać za dużą koszulę taty, ubrudzić buzie czekoladą i tuląc misia zapomnieć o problemach ... choć na chwile.
|
|
|
I jedyne co mam Ci do powiedzenia to tylko to, że jesteś frajerem. Gdy już to powiem, Ty bezczelnie się uśmiechniesz i odejdziesz. A gdy już Cię nie będzie, wtedy dokończę: ... że właśnie dlatego Cię kocham. a potem płójdę na drinka.
|
|
|
biegać z tobą po łące, trzymając się za ręce, głośno się śmiejąc i cieszyć się każdą chwilą razem. tak cholernie.
|
|
|
i zakochała się w nim tak po prostu, najzwyczajniej, całkowicie bez powodu, nieświadomie, przypadkowo.
|
|
|
i ślubujesz mi parasol w deszczu, uśmiech w pochmurną pogodę i stokrotki na wiosnę. ?
|
|
|
bo przy tobie powietrze pachnie truskawkowo, chmurki wyglądają jak jak lody czekoladowe, a moje życie jest przesycone miłością do Ciebie i wcale mi to nie przeszkadza.
|
|
|
jak namalujesz mi tęczę, dam Ci cukierka. Jak mnie przytulisz dla dam, Ci batonika. Jak mi powiesz, że mnie kochasz, dam Ci buzi i powiem, że ja Ciebie też.
|
|
|
|