|
spellgirl.moblo.pl
Jestem normalny nie kradnę nie krzyczę Gdy widzę policje jak patroluje ulice Mam rodzinę normalnych znajomych mam przyjaciół Nie mówię na nich ziomy tylko normalnie ja
|
|
|
Jestem normalny nie kradnę nie krzyczę Gdy widzę policje jak patroluje ulice Mam rodzinę normalnych znajomych mam przyjaciół Nie mówię na nich ziomy tylko normalnie jasne Każdy z nich przecież imię ma własne
|
|
|
Nie chcę być tym, co nie ma nic do powiedzenia.
|
|
|
Dawno już miłość do życia zamieniono na miłość do forsy Nie przez to że sama jest zła ale że zrobiono jej promocje I dalej widzimy ładnych uśmiechniętych na pierwszym planie A przecież ludzkie tragedie dzieją się za parawanem gdzieś
|
|
|
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny
|
|
|
Wspominam, ale proszę zastanów się czy to wszystko moja wina?
|
|
|
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz?
|
|
|
Nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny
|
|
|
Codzienność, ulica, pokrewieństwo, zależność, rymowanie, szacunek, i bezpośredność
|
|
|
Tchórze gdzie wiedza o tej kulturze? Matole tego przecież nie uczą w szkole
|
|
|
Nie chcesz mnie widzieć to się nie wpraszam Nie znam słów proszę i przepraszam To moje życie, moje sumienie Blaski i cienie, za późno się nie zmienie
|
|
|
Mam akredytację, mam swoją nację, która mknie jak ekspres przez hip-hopowe stacje
|
|
|
|