A kiedy w kościele podczas rekolekcji kapłan powiedział, że jeżeli ktoś chce by jego myśli się spełniły niech uklęknie na środku kościoła, pomyślałam od razu o Tobie, o Nas. Wtedy zobaczyłam Ciebie klęczącego obok ''mojej'' ławki, jedyne pytanie które naszło moja głowę to '' o czym marzysz ? '' . Wtedy do oczu napłynęły mi łzy, bałam się uklęknąć koło Ciebie, po prostu wiedziałam, że moje marzenia są nie realne i Bóg tu nic nie zdziała.. / souvenir
|