|
soleggiato.moblo.pl
NIENAWIDZE CIE! Każdego dnia tygodnia i miesiąca bardziej. Nienawidze cie drukowanymi literami rano wieczorem gdy pada deszcz śnieg albo świeci słońce. Nienawidze
|
|
|
NIENAWIDZE CIE! Każdego dnia, tygodnia i miesiąca bardziej. Nienawidze cie drukowanymi literami, rano, wieczorem, gdy pada deszcz, śnieg albo świeci słońce. Nienawidze cie za to, ze kocham Cie jak świr, za to że nie mogę wyobrazić sobie jutra bez Ciebie, a Ty do chuja nie jesteś osobą która powinno się kochać. Powienieneś zniknąć. Weź umrzyj! A weź ty spierdalaj!
|
|
|
Dzisiaj, gdy patrze na Twoje zdjęcie już nie płyną mi łzy, już nie ściska mnie w sercu - Dzisiaj gdy patrze na Twoje zdjęcie robi mi sie niedobrze, zaciska mnie w żołądku a w głowie układam scenariusz zbrodni idealnej.
|
|
|
Cierpiałam jak dziecko, które oddało się na tydzień do domu dziecka i potem zapomniało odebrać. Tęskniłam. Nieprawdopodobnie. Kochając go, nie potrafiłam mu życzyć nic złego i tym bardziej cierpiałam. Po pewnym czasie, z zemsty, przestałam słuchać Szopena. Potem, z zemsty, wyrzuciłam płyty wszystkich oper, których słuchaliśmy razem. Potem, z zemsty, znienawidziłam wszystkich Polaków. Oprócz jednego. Jego właśnie. Bo ja tak na dobra sprawę nie potrafię się mścić. / s@motność w sieci
|
|
|
Nie zapomniałam i nigdy nie zapomne.. Nie przestałam kochać i nigdy nie przestane.. Nie przestałam tęsknić i myśleć o tobie i również to nigdy się nie skończy. I wcale się nie pogodziłam z myślą, że już nie wrócisz, tylko jakoś dziwnie mi gdy widząc cię daleko gdzieś nadal czuję te motylki w brzuszku i łzy cisnące się do oczu. Kocham cię wciąż, bezgranicznie, bezwarunkowo.. Tak bardzo mi ciebie brakuje chociaż nauczyłam się już udawać przed innymi, że nic do ciebie nie czuję, lecz w środku nic się nie zmieniło bo nadal jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. Od zawsze, na zawsze.
|
|
|
powoli, powoli robię pierwszy krok ku lepszym dniom.
|
|
|
Dzis już tylko pamiętaj, że chce z Tobą być, kochać się z tobą, dzielić kanapkami i podkradać Ci gumy owocowe. Chce też trzymać Cię za rękę i być wtedy, kiedy mnie potrzebujesz, ale na chwile obecną moge zaoferować Ci tylko wspólne słuchanie piosenek, ostry seks i zazdrość o każdą dziewczyne. Bo trwanie przy Tobie jest takie banalne.
|
|
|
Kiedyś będe miała dom z wielkimi oknami i zielonymi zasłonami, dużego psa, albo dwa i Ciebie. I nie interesuje mnie to czy sie na to zgadzasz.
|
|
|
Otaczający mnie ludzie żyją jedynie kłamstwem, przepychem i plotką. Żyją w swoich zamkniętych czterech scianach bez okien i drzwi, ze swoją hipokryzją i arogancją i tą cholerną egzystencją. A ja mam nadzieje że kiedyś zgniją w niebycie i zdejmą klapki z oczu, a wtedy ja będę mogła krótko powiedzieć '' wypierdalać'', tak na miły początek końca.
|
|
|
Mój wygłodniały rozsądek własnie umiera, zawładnęła nim glupota tak jak bulimia włada każdym narządem mojego ciała.
|
|
|
Bądz tym kim chcesz być , kombinuj , a w końcu dojdziesz do tego kim jesteś na prawde. Nie, Karolino! , Ty już do tego doszłaś. Wiesz kim jesteś, możesz tylko zmienić swoje poglądy i załagodzić zachowania . Nie patrz na to co ktoś powie ! NIGDY
|
|
|
Chciałabym móc powiedzieć 'żegnaj' ale to najtrudniejsze ze wszystkich słów jakie znam.
|
|
|
|