Mam 16 lat ,jestem nastolatką. Niestety moje problemy najczęściej dotyczą osób dorosłych , bo wiele z nich zazdrości ,plotkuje ,oczernia cię za plecami . Gorsi niż młodzież. Jeśli pan/pani ma coś do mnie proszę opowiedzieć mi o tym .Chętnie porozmawiam z panem/panią .Dlaczego ? Bo nie jestem tchórzem tak jak pan/pani. Przykro mi ,że rozczaruję tą osobę/te osoby ale przeżyłam w życiu dość dużo ,nie mówię ,że bardzo dużo ,bo mogę przeżyć gorsze sytuacje . Żaden dorosły ,który jest nietaktowny i sprawia wrażenie pępka świata nie będzie mówił o mnie źle. To nie pan/pani musiała wychowywać się bez matki/ojca .To nie pan/pani bali się dzień w dzień ,czy zadzwoni telefon ,będzie trzeba się spakować i wyjechać z raju. Co z tego ,że teraz żyję spokojnie i w dostatku (tak niczego mi nie brak ,mam miłość i rzeczy ,które są mi potrzebne ,nie będę się tego wstydzić ) Co z tego ,że chodzę do "dobrej" szkoły ? Czy to ma zmienić mnie jako człowieka ?
|