 |
smutaaas.moblo.pl
A rano? Przyklejam do twarzy uśmiech jak co dzień. Wieczorem zmywam go jak tusz z rzęs. To wszystko.
|
|
 |
|
A rano? Przyklejam do twarzy uśmiech, jak co dzień. Wieczorem zmywam go jak tusz z rzęs. To wszystko.
|
|
|
|
Twoje imię widnieje na mojej prywatnej liście marzeń zakazanych...
|
|
|
|
To uczucie kiedy chcesz o kimś zapomnieć, ale kiedy próbujesz, uświadamiasz sobie jak bardzo Ci na nim zależy i po prostu nie umiesz.
|
|
|
|
Wciąż przepraszam własne sumienie za swoją naiwność, za tą głupią ufność i za dużą miłość do Ciebie.
|
|
|
|
Już tyle czasu upłynęło, a boli nadal tak bardzo, tak niepowtarzalnie bardzo.
|
|
|
|
A na dźwięk Twojego imienia odwracam głowę, ale przecież sporo osób ma tak samo na imię. Mimo wszystko, mam nadzieję, że akurat Ty jesteś w pobliżu ;(
|
|
|
|
Sztuczne włosy, sztuczne paznokcie, sztuczna opalenizna, sztuczny uśmiech. Dziewczyno, jesteś pewna, że nie jesteś Made In China?
|
|
|
|
Bo kilka miesięcy temu o tej porze było zajebiście, wiesz? I tak nagle, wszystko się zjebało..
|
|
|
|
Wiesz dlaczego jak rysujesz dwa serca nigdy nie są równe? - Bo zawsze jedna osoba kocha bardziej.
|
|
|
|
Każdy dzień wygląda tak samo.. rano otwieram powieki...myślę o Tobie... o nas... dlaczego to wszystko tak szybko się skończyło... w ciągu dnia myślę o tym czy to jeszcze kiedykolwiek wróci.. wieczorem... tracę nadzieję, a w mojej głowie... niczym kule w bębnie totolotka wirują pytania... dlaczego ? co się stało ? czy tak szybko przestałeś mnie kochać ? przecież twierdzisz , że każdy Twój gest, każde Twoje słowo było szczere...noc.... wszystkie noce są bezsenne odkąd odszedłeś... Oczy nie dają się zamknąć.. patrzę tylko niemo w tą ciemność... i nagle słyszę Twoje słowa kierowane do mnie..słyszę Twój śmiech... widzę Twoją twarz... widzę nas... zamykam oczy.... serce przeszywa ogromny ból.... przytulam poduszkę... jest cicho...słychać tylko łzy, które spływają po moich policzkach... niczym deszcz w jesienny, chłodny dzień po szybach okien / notogarning
|
|
|
|
Nasz związek się skończył. Trafił mnie w najczulsze miejsce. Bardzo celnie. Czułam,jak prawda powoli dociera do mojego serca.
|
|
|
|
A jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei z której nie potrafisz zrezygnować.
|
|
|
|
Dodaj komentarz