|
smiej_sie_smiej.moblo.pl
' nie potrafię patrzeć jak Ona cierpi. ból przyjaciółki jest moim bólem . samą radość daje to że jesteśmy ważni że ktoś nam ufa. to dobry ból. dzięki niemu mamy pocz
|
|
|
' nie potrafię patrzeć jak Ona cierpi. ból przyjaciółki jest moim bólem . samą radość daje to ,że jesteśmy ważni , że ktoś nam ufa. to dobry ból. dzięki niemu mamy poczucie,że mimo tego ,że wszystko się zawaliło , mamy osobę , która nam ufa, i zawsze będzie nas wspierała. niezależnie czy będziemy mieli wszystko czy nic.
|
|
|
' Dla niego ważniejsze były używki, niż miłość jego życia ; )
|
|
|
' - Kocham Cię . wyznała mu z zaszklonymi oczami. A ten zjarany idiota wykrzyczał jej w twarz ,że kłamie. Nie wiedząc co się dzieje pobiegła płacząc i nie zauważyła nadjeżdżającego samochódu. wpadła pod jego koła. A On dopiero wtedy zdał sobie sprawę ,że naraził na śmierć dziewczynę na której mu naprawdę zależało. -.-
|
|
|
|
Chce być tak jak inni i żyć bez wrażliwości, tacy mają wyjebane i żyją wciąż w radości. /podobnopopierdolony
|
|
|
' tak oto zakończył się pewien rozdział w moim życiu. szkoda ,że nie w milszy sposób -.-
|
|
|
' pierdole miłość, idę się najebać || najarana.powietrzem
|
|
|
|
nie płaczę łzami. kiedy jest mi źle wylewam z siebie hektolitry uczuć w postaci cieczy. dawkuję sobie je na maleńkie krople, subtelnie spływające po moich policzkach. siadam w kącie pokoju i dmucham do kubka kakao, przekonując je aby wreszcie wystygło. trenuję taktykę nie myślenia. nawet nie zdajesz sobie sprawy jak ciężkie, są ciosy zadane przez samą siebie. nawet nie wiesz jak jest ciężko, kiedy nawet cholerny dywan kojarzy mi się z Tobą. przecież to na nim znalazłeś mnie w środku nocy, kiedy usnęłam nad książkami ucząc się na podłodze. przecież to wtedy, położyłeś się obok mnie i zrobiłeś mi te perfekcyjne ściągi, które uratowały mnie niczym superbohater z kreskówki.
|
|
|
|
a kiedy umrę każę się spalić. sproszkowaną mnie podadzą Ci na złotej tacy, a później wciągniesz mnie jak najtańszą kokę od dilera za rogiem. przecież obiecałeś, że będziemy nierozłączni.
|
|
|
' dzień jak każdy inny. zazwyczaj brałam deskę i ruszałam pojeździć i pomyśleć. to była taka moja mała chwila by odetchnąć od świata. zawsze w tym czasie myślałam o moim życiu , o nim, nigdy nie był mój, ale to ,że był nawet zwykłym kolegą dawało mi satyfakcję. wtedy na niego wpadłam . złapał mnie i nie pozwolił bym upadła. uniósł mnie i pocałował. wyznał, że od dawna mnie kocha. wow.byłam z nim, ja z nim byłam. życie jest piękne? no niekoniecznie. okazało się ,że byłam w śpiączce po upadku na desce. a to wszytko było tylko jebanym złudzeniem w mojej głowie.
|
|
|
' Ja tak kocham Twoje oczy. Mogłabym wpatrywać się w nie godzinami i nie nudzić..
|
|
|
' przez Ciebie niszczę wszystko. Siebie , moją przyjaźń , moją rodzinę , znajomych. zatruwając siebie , nieszczę także ich -.-
|
|
|
|