Uczucie, gdy nareszcie zdasz sobie sprawę, że to nie Ty będziesz tą wybranką... Tylko pusta plastikowa lala która nie wie co to znaczy 'kochać', ale to nie jest złe, bo doskonale będziecie do siebie pasować ;]
Jedyne co mi po tobie zostało... To ten srebrny pierścionek, który codziennie przypomina mi oo tych wspólnie spędzonych chwilach. Ale na chuj mi to, skoro z dnia na dzień pogarsza się przez to moje samopoczucie?!
Żałuję, że poznałeś mnie bliżej... Po usłyszeniu jak łatwo przychodzi mi kłamanie najbliższych, nie jesteś w stanie już ufać mojej osobie, bo nigdy nie wiesz czy mówię Ci prawdę. To straszne... Ale tak to już jest jak doprowadzi się ten fach do perfekcji :)