|
smerfetka161.moblo.pl
Nielegalnie jest kochać tak jak ja kocham Ciebie.
|
|
|
Nielegalnie jest kochać tak jak ja kocham Ciebie.
|
|
|
Będę kochać Cię w poniedziałek, Ty będziesz ranił mnie we wtorek, zabiję Cię w czwartek, jeśli nie zatrzymasz mnie w środę, a wybaczę Ci w piątek. Ponownie zobaczymy się w sobotę, zapomnę wszystko w niedzielę.
|
|
|
Ale bądź przy mnie, kiedy będzie na prawdę źle, gdy wszystko będzie się sypało, gdy będziemy się na wzajem nienawidzić, wtedy najmocniej będę Cię potrzebowała.
|
|
|
Zazwyczaj wieczorami mam ochotę na kakao i na całe życie z Tobą, wiesz?
|
|
|
Dajesz mi siłę jak sok z gumi jagód
|
|
|
Ostatnio łapię się na tym, że uśmiechałam się bez powodu i wtedy zdaję sobie sprawę, że myślałam o Tobie.
|
|
|
A z książek wypadają tylko kartki z serduszkami i wierszykami jak to bardzo Cię kocham.
|
|
|
Jeżeli w nocy przyjdzie do Ciebie gruby pan w czerwonym ubranku i będzie chciał Cię zapakować do worka to nie przestrasz się. Powiedziałam Mikołajowi, że chcę Ciebie, a w tym roku byłam naprawdę grzeczna.
|
|
|
Znowu nawiedza ją w snach. Znowu nie pozwala jej normalnie funkcjonować. Znowu wszystko komplikuje. Znowu jest.
|
|
|
Jesteś wszędzie. W każdej cząsteczce mojego mózgu, każdej maleńkiej szarej komórce. W zeszytach zamiast tematu wpisuję Twoje imię. W akcie desperacji mam ochotę wyprać sobie z Ciebie mózg, wpychając mydło do uszu.
|
|
|
Przepraszam, że często przeklinam, że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą, którą możesz zaciągnąć do łóżka. Przepraszam, że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca. Przepraszam, że mi tak cholernie zależy i przepraszam, że kocham.
|
|
|
Jest osobą, która odpisuje na moje sms'y o każdej porze. Odbiera moje telefony w środku nocy i najzwyczajniej w świecie słucha dopóki nie wyrzucę z siebie wszystkiego. Jest gotowa zerwać się z łóżka o szóstej nad ranem i przybiec do mnie po ulicy skutej lodem, bo potrzebuję wypłakać się komuś w ramię. Wie kiedy potrzebuję jej rady, a kiedy samej obecności i milczenia. Jest przy mnie bezustannie od kilku lat. Nie odejdzie przy najbliższej okazji, z mocniejszym podmuchem wiatru.
|
|
|
|