i niby chcę Ci w końcu wszystko wygarnąć .. wszystkie krzywdy, złe słowa, nieodpowiednie gesty .. tyle, że po tym krzyku pragnę Twojego prawdziwego - `przepraszam` .. lecz zbyt wielką mam obawę, że jego nie usłyszę .. że na moje nieszczere słowa - `lepiej będzie jak zerwiemy całkowicie tą byle jaką na razy znajomość` Ty powiesz - `masz rację` ..
|