|
Potem odkryłam, że obojętność mniej boli .
|
|
|
patrzę w górę i nie widzę nieba.
|
|
|
nie lubię , kiedy wspomnienia rzucają mi się na szyję . nie lubię płakać , kiedy widzę Twoje zdjęcia . nie lubię w sobie tego całego sentymentu , który owe łzy mi wyciska .. nie lubię , kiedy palcami dotykam Cię tylko na tym monitorze , bo inaczej już nie mogę ..
|
|
|
to już nawet nie serce , to wrak po nim .
|
|
|
leżę w łóżku i rozmawiam z sufitem . dlaczego ? , wydaje mi się że rozumie więcej niż podłoga .
|
|
|
ęsknie .. nieważne , prawda ?
|
|
|
a wie pan co jest najlepsze w złamanym sercu ? - pokręcił głową . - tak naprawdę można je złamać tylko raz . reszta to ledwie zadrapania .
|
|
|
Bo ja nie chcę tak po prostu przeminąć, wiesz?
|
|
|
- chcę tego misia. - po co ci ten miś? Przecież ty nie lubisz pluszaków. - ale tego chcę. On ma twoje oczy.
|
|
|
obsesja życia w urojonym śnie.
|
|
|
kiedy zrozumiałaś miłość ? , - kiedy po raz 10 oglądając Titanica nie zapytałam , dlaczego ona się po niego wraca ..
|
|
|
A najgorsze jest to, że gdy straciłam sens życia, nic się nie zmieniło...
|
|
|
|