Siedziała o północy na balkonie,zimno przyjemnie łaskotało jej twarz. Wokół fotelu,na którym siedziała,szeleściły porozrzucane papierki po snickersie . To właśnie On nauczył ją jeść te słodkości . Mówił, że są najlepsze , kiedy się za kimś mocno tęskni . W uszach miała słuchawki . Płynęła z nich ulubiona piosenka dziewczyny , ta , która najbardziej przypominała Jego . Spojrzała na tysiące gwiazd dan jej głową i uśmiechając się słodko uświadomiła sobie ,że On - tak samo jak ona - patrzy teraz w gwiazdy i uśmiecha się tym swoim powalającym uśmiechem . Po chwili usłyszała dźwięk wiadomości : ' Powiedziałem gwiazdom , żeby dziś nad Tobą czuwały . Śpij dobrze kochanie ;* '
|