|
skeatgunia.moblo.pl
jesteś jedynym facetem który mnie w ten sposób onieśmiela. kiedy uśmiechasz się do mnie czuję że jestem najszczęśliwszą osobą na świecie ale kiedy już zaczynamy roz
|
|
|
jesteś jedynym facetem, który mnie w ten sposób onieśmiela. kiedy uśmiechasz się do mnie, czuję, że jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, ale kiedy już zaczynamy rozmowę, czasami nawet nie umiem nic sensownego powiedzieć .
|
|
|
Jesteś największym zaskoczeniem mojego życia. Nawet nie wiesz co czuję, gdy na Ciebie patrzę. Mam wrażenie, że serce zaraz wyskoczy mi z piersi, a w brzuchu zalęgło się stado motyli. Nigdy nie sądziłam, że to właśnie Ty będziesz tą wyjątkową osobą, a jednak..
|
|
|
- Kochasz go?- Tak, bardzo. Więc czemu tak szybko odpuściłaś? Czemu zrezygnowałaś?- Chciał tego. A ja chcę by był szczęśliwy.- Ale Ty nie jesteś.- Moje szczęście nie jest ważne.
|
|
|
- ty . Kubuś . do naszej bajki wpierdoliły się Smerfy. ! < 333333333
|
|
|
- Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ? - Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje.
|
|
|
A wiesz, jak on się uśmiecha? Wtedy milion gwiazd migocze w jego oczach, w policzkach pojawiają się te słodkie dołeczki, a w moich sercu wybuchają fajerwerki. Bum, bum! Myślisz, że to jakaś choroba? - Mhm. - Groźna? - Najgroźniejsza choroba ludzkości, od czasów Adam i Ewy. мιłσść .
|
|
|
Wiesz co? zadajesz mi bardzo głupie pytania. nie wiesz kim dla mnie jesteś?jesteś dla mnie niebem, gwiazdką na tym niebie. jesteś dla mnie wschodzącym słoneczkiem. no i zachodzącym też. jesteś dla mnie ołówkiem w piórniku. pomidorem na kanapce. cieplutką pościelą... i ...tym uczuciem które gości w moim brzuszku kiedy o Tobie pomyśle...a wiesz?... Ty to wszystkim dla mnie jesteś.:*:*:*
|
|
|
mam wielką ochotę napisać Ci w komentarzu na nk ' Stu lat cierpienia pierdolony egoisto! ' , ale rozsądek nie pozwala. widzisz , w końcu nauczyłam się myśleć rozumem , serce zostawiłam w tyle .!
|
|
|
- nadal go kochasz... - nie... - kłamiesz ! - nie ! - i tak wiem, że nadal go kochasz... - nie ! - dlaczego kłamiesz ? - nie kłamię... - kłamiesz ! - ile razy mam powtarzać, że NIE! - tyle, aż w końcu sama w to uwierzysz...
|
|
|
W jego uśmiechu ukryte było szczęście, maleńkie fragmenciki szczęścia uzależniające drugiego człowieka od niego. W oczach skrywało się lipcowe niebo, ogrzewające nawet w najmroźniejszy zimowy wieczór. A serce ? Jego serce biło równo z moim, co znaczyło więcej niż tysiąc słów...
|
|
|
ją ? będę pamiętała do końca życia . ona zawsze potrafiła mnie pocieszyć . za każdym razem była przy mnie kiedy jej potrzebowałam . nigdy nie zapomne tych dni spędzonych razem z nią . nawet gdy będzie walił mi się świat . gdy będziemy skłócone tak, żę nikt nie będzie w stanie nas pogodzić . Będę o niej pamiętała . bo to ona jest i będzie tą naaj. ; *
|
|
|
ile razy czekałam aż napiszesz, zadzwonisz, odezwiesz się, dasz jakikolwiek znak życia, stwierdziłam że masz wyjebane. znów zaczeło Ci zależeć i zainteresowałeś się mną. Nie słońce, rolę się odwróciły. Teraz ja mam wyjebane, ja tu teraz rządze.
|
|
|
|