|
już zauważyłam, że jesteś żałosny. nie musisz z tym paradować.
|
|
|
nie chciałam Cie pokochać, na prawdę. Przecież nigdy umyślnie nie spieprzyłabym sobie życia.
|
|
|
rzęsy i spojrzenie pełne miłości. sztuczne
|
|
|
wezmę kieliszek czerwonego wina, w za dużym swetrze i papierosem w ręku, siąde na tarasie. zaczne się skarżyć księżycowi.
|
|
|
a wiesz co było najtrudniejsze ? zapomnieć ten błękit Twych oczy w których się zakochałam.
|
|
|
słuchaj Skarbie. Nie obchodzą mnie Twoje fanaberie, Twoja miłości i Twoja urocza mordka. Dla mnie nie istniejesz !
|
|
|
przecież Ona ciągle się uśmiecha ! - to spójrz na Nią gdy jest sama.
|
|
|
i są momenty w życiu kiedy jest Ci wszystko jedno.
|
|
|
dwieście chwil czystego szczęścia, skrawek nieba i Ty - szczyt marzeń ;*
|
|
|
jeszcze nie raz spieprzymy to na czym na prawdę nam zależy.
|
|
|
soczysty zapach radosnych wspomnień ... uśmiech przez łzy, pamiętasz ?
|
|
|
nie rozpaczaj, żyj tak żeby widział co stracił.
|
|
|
|