|
/nie mam co do niego żadnych odczuć. kolejna beznadziejna osoba i tyle.../ Ann
|
|
|
/mam u niego szczoteczke do zebow - fajnie nie? ;>/ Ki
|
|
|
/No i kiedyś wykrzyczała mi w twarz: - Nie rozumiesz jednego: że to choroba psychiczna i polega właśnie na tym, że nie można wziąć się w garść!/
|
|
|
i chciałabym móc pisać do kogoś kto by się tym cieszył i traktował moje istnienie jak coś niezwykłego....
|
|
|
/Nie mam pojęcia jak odbudować pewność siebie, jak odzyskać szacunek do własnej osoby. Jednego tylko jestem pewna - nigdy więcej ciebie w moim życiu./
|
|
|
/GÓWNO PRAWDA. BOLI CIĘ TO. BO NADAL BEZ POTRZEBY PRZEŻYWASZ COŚ, CO BYŁO KIEDYŚ. COŚ, CO BYŁO TWOIM SZCZĘŚCIEM. COŚ CZEGO DZISIAJ BARDZO CI BRAKUJE. COŚ I KOGOŚ. BO TO 'COŚ' NIE ISTNIAŁOBY BEZ TEGO KOGOŚ. OGARNIJ SIĘ DZIEWCZYNO. TO JUŻ DAWNO ZA TOBĄ./
|
|
|
/Medium bez powołania, za to z awersją do duchów, ma przerąbane wzdłuż, wszerz i naokoło/
|
|
|
/ choćby świat cały
Próbował mnie zgłuszyć
Już słońce wstrzymałem
Jeszcze ziemie poruszę/ męskie granie
|
|
|
/żeby życie miało smaczek raz leżaczek, raz hamaczek/ :D
|
|
|
/-...bo to jest jakiś tam zegar dwójkowy, żeby zobaczyć godzinę musisz coś tam obliczyć...
-A nie jest 22:33?
-kurde aleś ty mądra.../
|
|
|
wstanę, na pewno wstanę, już wstaje, no dalej...........no dobra jeszcze pół godziny;]
|
|
|
|