|
Człowiek kocha albo nie kocha, i żadna siła na świecie nie ma na to wpływu. Możemy udawać, że nie kochamy. Możemy przywyknąć do drugiej osoby. Możemy przeżyć całe życie w przyjaźni i wzajemnym zrozumieniu, założyć rodzinę, kochać się każdej nocy i każdej nocy mieć orgazm, a mimo to czuć wokół żałosną pustkę, wiedzieć, że czegoś ważnego brakuje
|
|
|
[...] miłość nie daje i nigdy nie dawała szczęścia. Wręcz przeciwnie, zawsze jest niepokojem, polem bitwy, ciągiem bezsennych nocy, podczas których zadajemy sobie mnóstwo pytań, dręczą nas wątpliwości. Na prawdziwą miłość składa się ekstaza i udręka.
|
|
|
" A bogowie grają w kości i nie pytają wcale, czy chcesz przyłączyć się do gry. Jest im obojętne, że właśnie porzuciłeś kogoś, dom, pracę, karierę czy marzenia. Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia, w którym każde pragnienie można osiągnąć wytężoną pracą i wytrwałością. Bogowie nie przejmują się zbytnio naszymi planami na przyszłość, ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości, i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać- to tylko kwestia szczęścia."
|
|
|
Co sprawia, że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie? Może tchórzostwo. Albo nieodłączny strach przed popełnianiem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują.
|
|
|
Świat należy do ludzi, którzy mają odwagę marzyć i ryzykować, aby spełniać swoje marzenia. I starają się robić to jak najlepiej.
|
|
|
Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów. Maszeruj śmiało według muzyki, którą tylko ty słyszysz. Wielkie biografie powstają z ruchu do przodu, a nie oglądania się do tyłu.
|
|
|
Młodość już taka jest, sama ustala granice wytrzymałości, nie pytając, czy ciało to zniesie. A ciało zawsze znosi.
|
|
|
Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
|
|
|
z czasem , przywiązujemy sie do innych nieświadomie ..
|
|
|
jak nie ogarniasz , to chociaż sprawiaj takie wrażenie . / tymbarkoholiczka
|
|
|
jakby sny były wyznacznikiem stanu psychicznego, to by mnie gdzieś zamknęli
|
|
|
- Myślisz, że coś tam jest? - dziewczyna spytała siedzącego obok niej chłopaka, wskazując na niebo spowite morzem gwiazd. - Tam może być wszystko jeśli tylko zechcesz.. - Powiedziałeś to w ten sposób, jakbym mogła mieć wszystko, co zechcę. - Bo możesz. - odpowiedział bez zastanowienia. - A czego chcesz? - Twojej miłości.. - odrzekła ze smutkiem w głosie. - Więc zakochaj mnie w sobie. - odparł z uśmiechem.
|
|
|
|