|
siimple.moblo.pl
Znalazłam sny z dziecięcych lat przewiązane białą wstążką nie taki z nich zmyśliłam świat nie tak miałam żyć...
|
|
|
Znalazłam sny z dziecięcych lat, przewiązane białą wstążką, nie taki z nich zmyśliłam świat, nie tak miałam żyć...
|
|
|
Bo w prawdziwym życiu miłość musi być możliwa. Nawet jeśli nie od razu wzajemna, miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei - bodaj najmniejsza, że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę.
|
|
|
Czasem, kiedy rozmawiam z tobą twarzą w twarz,
Chciałabym powiedzieć ci oczami to,
Czego nie potrafię powiedzieć ci ustami...
|
|
|
Jestem z tych idiotek, które histeryzują bez powodu.
Z tych , które umierają z miłości.
|
|
|
Uparcie postanowiłam być twarda. Udało mi się. Ale być może jednak zrobiłam to wbrew sobie. Próbowałam od nazajutrz zapomnieć o nim i jakoś nie udawało mi się wymazać go z pamięci. Im bardziej starałam się nie pamiętać, tym silniej wracał w myślach, słowach, gestach.
|
|
|
Ogarnął ją przeraźliwy lęk, niewytłumaczalny, wręcz paniczny strach przed samotnością na tej zupełnie obcej planecie.
|
|
|
Że w większość nocy zasypiałam powoli jak dziecko i śniłam o nim.
Tak, naprawdę o nim śniłam. Dopóki nie przebudziłam się gdzieś koło trzeciej nad ranem...
Resztę nocy spędziłam, wędrując po mieszkaniu i na nowo przeżywając każdą spędzoną z nim chwilę.
|
|
|
Może właśnie dlatego to tak boli, bo nigdy tak naprawdę Ciebie nie miałam, a na dodatek Cię straciłam.
|
|
|
Chcę nagle wiedzieć, od którego punktu mój smutek ma sens, a radość ma swój powód. Chcę także wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w swoich nadziejach.
|
|
|
boję się , że pewnego dnia będę chciała do tego wrócić i zrozumiem , że tego czego nie zrobiłam , już nigdy nie będę miała okazji doświadczyć.
|
|
|
mam skłonności do krótkotrwałego uśmiechu i następującego po nim
stanu określanego przeze mnie jako, kolokwialnie mówiąc, do dupy.
|
|
|
A jeśli będzie trzeba - odejdę. Może zobaczysz mnie kilka lat później pod kościołem, w podartych łachmanach, przetłuszczonych włosach i przeraźliwym smutkiem w oczach jak żebrze o kromkę chleba posmarowaną słodką miłością.
|
|
|
|