 |
siimple.moblo.pl
Nigdy nie jest za późno na przeprosiny. Czasem jest tylko za późno by wybaczyć...
|
|
 |
Nigdy nie jest za późno na przeprosiny. Czasem jest tylko za późno by wybaczyć...
|
|
 |
Cieszę się kiedy mnie obgadujesz. To miłe, że jesteś tak żywo zainteresowana moją osobą, że musisz się tym z kimś podzielić szmato ;]
|
|
 |
moje hobby? kolekcjonerstwo. zbieram frajerów. tych dotkliwie raniących. jesteś wśród nich. zadowolony?
|
|
 |
nie gniewam się. ja po prostu mam dość, tych pieprzonych rozczarowań, każdego dnia.
|
|
 |
szczęśliwe zakończenie to luksus na jaki może pozwolić sobie fikcja .
|
|
 |
Kochała Cię wtedy i kocha Cię teraz. Ty kochałeś ją wtedy, teraz kochasz inną. ;]
|
|
 |
czasem już tracę siły na to by walczyć z Twoim chamskim wnętrzem, i podłym charakterem.
|
|
 |
gdy miałam zły humor - mówiłeś tak dużo i tak śmiesznie bym tylko się uśmiechnęła, a gdy już to nastąpiło , dziękowałeś za coś najcudowniejszego na świecie - uśmiech, osoby na której Ci zależy. gdy miałam doła - mówiłeś , że jestem beznadziejna , przy czym ani trochę mnie nie pocieszałeś, ale sprawiałeś , że podnosiłam się z każdego upadku. gdy miałam zły dzień - krzyczałeś , że mam się ogarnąć i to w tej chwili. gdy byłam śpiąca, a mimo to ślęczałam przed komputerem - wysyłałeś mnie do łóżka, wmawiając , że tak będzie najlepiej. gdy miałeś jakikolwiek problem - pisałeś smsa, który składał się z około dziewięciu wiadomości bądź dzwoniłeś mówiąc przez około godzinę, po czym na końcu dodawałeś ' ale się nie śmiej, i nie mów nikomu. dziękuję , że jesteś'. niby niewiele - a tak dużo.
|
|
 |
lubię bujać się po klubach - ale tych w których z głośnika leci dobry bit. lubię walić czystą wódkę - ale nie pogardzę też drinkiem. lubię nosić luźne rzeczy - ale potrafię też wskoczyć w kieckę. lubię wyróżniać się z tłumu - ale potrafię też schować się w kąt jak szara myszka. lubię być inna, mieć swój świat i inaczej ustawione pionki na planszy zwanej życiem - niż Wy.
|
|
 |
manipulacja ? uwierz, jestem w tym mistrzem. dowody ? gdyby nie moja perfekcyjność w niej - nie było by Cię w moim świecie.
|
|
 |
pomyślałeś choć raz jak ona się czuła, gdy po raz kolejny odmawiałeś spotkania, bo alkohol i kumple byli ważniejsi ? jak mocno bolało gdy gnoiłeś ją za każdym razem, gdy wyszła z koleżanką na miasto nie mówiąc Ci o tym ? jak słone musiały być łzy , które połykała licząc na to , że się zmienisz ? jak cholernie trudno było jej przetrwać każdy kolejny dzień, gdy potrzebowała mieć świadomość , że zwyczajnie jesteś - a Ty miałeś ją w dupie ?
|
|
 |
a po słowach przyjaciółki: ' ej, On Cię traktuje jak siostrę ' - nie wiedziałam, czy mam się uśmiechnąć, czy próbować powstrzymać ból jaki przeszedł przez każdą częśc mojego ciała. byłam dumna z faktu iż zaczął mi ufać, i mówić tak dużo , ale to , że ta relacja potoczyła się całkiem inaczej niż planowałam - cholernie bolało.
|
|
|
|