|
siemasz_ziomek.moblo.pl
Reprezentant poznańskiego uniwersytetu wrzasku rap tak ciężki że będziesz go musiał słuchać w kasku.
|
|
|
Reprezentant poznańskiego uniwersytetu wrzasku rap tak ciężki że będziesz go musiał słuchać w kasku.
|
|
|
Wole żyć na przekór wszystkim niż żyć w pozorach.
|
|
|
Przestań winić wszystkich za to że sam błądzisz.
|
|
|
Każdy Twój gest, każdy Twój ruch, najmniejsze drgnięcie
Mam teraz przed oczami jakby to było w tym momencie
Odchodzę, by nie dręczyć Cię więcej
Chowam miłość, zabieram problemu esencję.
|
|
|
Mój prezent będzie ubogi,
ja zostawiam im dziś tylko ból.
|
|
|
Dziś wiesz, że nie da się ostrzej i żyjesz ze mną dobrze
Choć dłużej niż ona czekałeś na mój pogrzeb.
|
|
|
Pytanie: być szczęśliwym i sobą
czy zmieniać się dla innych?. Nie ma was obok,
ale dociera do mnie słowo każde,
i jak ja robię coś ty to sprawdzasz zawsze.
Znasz mnie, ja ciebie znam
choć w oddali jesteśmy cały czas jakby na siebie skazani.
|
|
|
Choć nie jest tak jak miało być
wciąż łączy nas ta jedna nić
moje flow, płonie blok, żyję tym i ja i ty.
|
|
|
Ten ktoś... nie wiem ile czekać będzie jeszcze
Bo choć kolorowe staje się powietrze
To zwiększa się pomiędzy nami przestrzeń.
|
|
|
Bo ile razy w końcu można powietrzem się dławić?
|
|
|
Nie chcę witać dnia który wieczorem znowu przeklnę.
|
|
|
Daleko od domu
jestem sam, choć wokół ludzie których znam ej
Wśród drinów i ziomów
Czekam na to, gdy znów jutro będę tam, ja wiem.
|
|
|
|