|
siemakochamcie.moblo.pl
Uwielbiam kiedy budzisz się koło mnie Twoja bielizna leży wciąż na podłodze I nawet ból nie potrafi mi przypomnieć Ile straciłem po drodze ej Przestań ! Nie pamię
|
|
|
Uwielbiam kiedy budzisz się koło mnie
Twoja bielizna leży wciąż na podłodze
I nawet ból nie potrafi mi przypomnieć
Ile straciłem po drodze, ej
Przestań ! Nie pamiętam już tych czasów
Kiedy woleliśmy trzymać się z dala
Dziś, chcę słyszeć stukot twych obcasów
Gdy wieczorami zbliżasz się do mnie, mała
|
|
|
Nawet jeśli tracili czas, to tak naprawdę nigdy go nie tracili, bo czas spędzony razem nigdy nie mógł być straconym.
|
|
|
kobiety tak mają. pragną czegoś najmocniej na świecie, a potem uciekają, bo boją się to złapać. boją się cierpieć i rozczarowywać
|
|
|
. Wierz mi, malutka, żałuję się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choc niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się
|
|
|
Na razie minęliśmy się ze sobą, ale i tak
pamiętam każde słowo, nie było ich sporo
|
|
|
dziś marzę żeby coś zmienić,
Ale mam problemy z byciem pewnym siebie.
Ty może nie wiesz, lubię jak się śmiejesz,
ja wiem jedno to wszystko proste dla mnie nie jest
|
|
|
Poznaliśmy się od początku chciałem znac myśli twe
Szybki sex, myślałem Dziś wspomnień błyski twe zostały
Bliski ex, kochanek oddany, momenty ze snu wyrwane
Czas leczy rany a my,
Cały czas się znamy, lecz to już nie to,
Dziś już nie rozmawiamy godzinami przez telefon
I nie są całym życiem dla nas wszystkie przeżyte spotkania
|
|
|
Ty może nie wiesz, lubię jak się śmiejesz,
ja wiem jedno to wszystko proste dla mnie nie jest.
Gdzie jest to coś, ty masz to coś a ja mam kłopot
|
|
|
troche alkoholu i kolejny raz zaczynamy wszystko od nowa ja jestem mlody ty jestes mloda
|
|
|
To kolejna próba, których dużo było w sumie
A w naszym przypadku jednej rzeczy nie rozumiem
To te same myśli, ale inny sens wynika
Zawsze kiedy chcę się związać z kimś, mam z tym przypał
|
|
|
Rzucasz luźno "no to trudno", co to znaczy to wiesz tylko Ty i
Przykro mi, że znów się mijam z Tobą, dziś Ty wyszłaś
Przypominam sobie, jak lubiłem się Ciebie domyślać
Ta iskra chyba znikła, magia prysła dzisiaj
Boję się zapytać, co to znaczy, gdy oddychasz i
Odpycha nas w nas nawzajem dziś to samo
Co nas przyciągało i to było za mało
|
|
|
Mówisz coś, że to nie tak, że Tobie brak jest czegoś, czego nie wiem
Rozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie
Wreszcie krzyczysz coś o niczym, co naprawdę ma znaczenie
|
|
|
|