|
siemakochamcie.moblo.pl
To co różni kilkudziesięcioletnich od kilkunastoletnich chłopców to głównie cena ich zabawek. Od krótkich spódnic bardzo często zaczynają się bardzo długie miłości
|
|
|
To, co różni kilkudziesięcioletnich od kilkunastoletnich chłopców, to głównie cena ich zabawek.
Od krótkich spódnic, bardzo często, zaczynają się bardzo długie miłości.
|
|
|
Imponował mi. Był taki męski, a jednocześnie pod skórą prawdziwego mężczyzny, krył chłopca lubiącego przytulanie.
|
|
|
Czasami mam ochotę odgryźć Ci wargi, kiedy jestem do cna podsycona euforią na widok Twojego uśmiechu. odgryźć i triumfalnie schrupać.
|
|
|
Rzuciłeś mnie na łóżko, skrupulatnie całując moją szyję. Twoje ręcę badały każdy centymetr mojego ciała, a Twój oddech przesiąkał do cna rozkoszą. Właśnie wtedy zrozumiałam, że kochasz moje ciało. Tylko je. Że dusza czuje się ewidentnie pominięta. Żałuję, że się nie myliłam. Żałuję, że kiedy doszłam do owego wniosku i chciałam po prostu wstać i wyjść, Ty mi na to nie pozwoliłeś. I dokończyłeś miłość. Miłość względem mojego ciała. Wbrew mojej duszy.
|
|
|
Bez obrazy, ale tak jakby uosabiasz wszystko, czym gardzę na świecie.
|
|
|
Za każdym razem. Za każdym, kur.wa, razem. „Kup dwie uncje zioła, Sidney” – „Tak, sir!”, „Schowaj torebkę piksów w dupie, Sidney” – „Już się robi!”, „Pomóż mi uratować jakąś przypadkową laskę” – „Och, z chęcią”. Czego się nauczyliśmy, Sidney? Twoi przyjaciele są dupkami." - Sid
|
|
|
Cassie: I love you forever Sid
Sid: You will?
Cassie: Yes, that's the problem.
|
|
|
Cassie: Pamiętasz jak jechałaś ze mną ambulansem, po tym jak próbowałam sie zabić?
Jal: Oczywiscie.
Cassie: Tak właśnie wygląda miłość.
|
|
|
Cook: Gdybyśmy spotkali się po raz pierwszy, zrobiłbym wszystko tak samo. Ru.chanie, spier.dalanie, wszystko. Zrobiłbym to jeszcze raz.
Effy: Co to niby ma znaczyć?
Cook: To, że wciąż cię kocham.
|
|
|
Jal: Co ty ze sobą wyprawiasz, Cassie?
Cass: Rzucam się na wiatr.
Jal: A możesz nie wrzucać też Chris'a?
Cass: Och, wow. Ale... pier.dol się.
|
|
|
Raz łapię chwile te słodziutkie choć krótkie, innym razem te bezpowrotne i ulotne.
|
|
|
|