|
siedem.moblo.pl
Jesteś głupi? Czy bez szczelnie na coś liczysz
|
|
|
Jesteś głupi? Czy bez szczelnie na coś liczysz
|
|
|
Może to zaleta, a może moja wada,
Że nie potrafię od kumpli patentów podpierdalać
|
|
|
To gra emocji, w której wypadasz blado
Dla ciebie długi pocałunek na dobranoc
|
|
|
Jestem odbiciem Twojego serca mamo,
Chcę zabrać Cię na wyspę tak odległą, że dotąd nieznaną
|
|
|
Niech muzyka zagra smutnie wśród szarego popołudnia.
|
|
|
Życie polega na wyborach,
Wiem trzecia nad ranem, to na to późna pora
|
|
|
Biegnę do nikąd, choć coś mówi stój
Otwarta rana, ja znów sypię sól
|
|
|
nie łudź się. słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a facet nie ten.
|
|
|
w dzieciństwie wszystko było prostsze. jedyne o co mozna było sie pokłócić to o łopatkę piasku. dziś , czas dogania , jest coraz gorzej . nie rozumiem dlaczego tak bardzo chciałam być dorosłą.
|
|
|
jej ręce drżały ze zdenerwowania jak nigdy wcześniej. nie wiedziała, czy dobrze zrobiła wysyłając, mu krótką, prymitywną wiadomość, składającą się z dwóch słów, dziewięciu liter, trzech sylab. żołądek podchodził jej do gardła, ze stresu. patrzyła na telefon jak zahipnotyzowana. chodziła po pokoju w kółko, oszukując samą siebie, że wcale nie czeka na odpowiedź. była pewna, że to zadziała. usłyszała dźwięk telefonu. jej serce stanęło. chwyciła telefon do mokrej ręki i nacisnęła 'otwórz'. ze łzami w oczach przeczytała odpowiedź ... 'chyba pomyliłaś numer, maleńka'.
|
|
|
.gra w zaufanie.? .. . chcesz znać wynyk ? przejebałeś !
|
|
|
uwielbiam, twój speszony wzrok, który odwracasz, gdy tylko nasze spojrzenia się spotkają.
|
|
|
|