|
sidewalk.moblo.pl
Wyprałam emocje suszą się na balkonie.
|
|
|
Wyprałam emocje, suszą się na balkonie.
|
|
|
Niespodziewany atak złego humoru! Nie drażnić!
|
|
|
Zauroczył ją. W taki głupi, naiwny, banalny sposób.
|
|
|
Mówisz, że nie jesteś szczególnie uzdolniony. Ależ jesteś. To w końcu ty, a nie ktoś inny wpadł mi do oka, wpuścił do brzucha stado motyli, zawrócił mi w głowie i wcisnął watę w kolana. Już wiesz, do czego jesteś zdolny?
|
|
|
Zbieram osoby chętne na spacer po szczęście, ktoś chętny?
|
|
|
Niszczył mnie tak, jak robiłaby to anoreksja. Przez niego nie mogłam jeść. Cały czas miałam ściśnięty żołądek na myśl o jego dotyku.
|
|
|
Szkoda, że nie rozumiem Twoich uczuć.
|
|
|
Matko Boska nieustającej libacji - módl się za nami!
|
|
|
Kiedy byłeś to uderzały we mnie ogromne emocje. Teraz kiedy Cię brakuje, te same emocje uderzają we mnie ze zdwojoną siłą.
|
|
|
Sprawił, że go kocham... Bezczelny.
|
|
|
Z drugiej strony - żeby być takim debilem też trzeba posiadać jakieś umiejętności.
|
|
|
Dochodzę do wniosku, że najrozsądniejszym wyjściem, byłoby Cię zabić. Świadomość, że pozbyłam się Ciebie na własne życzenie, jest bardziej satysfakcjonująca, niż ta, że odszedłeś pomimo mojej woli.
|
|
|
|