 |
shockyrules.moblo.pl
burdel umysłu teatr podświadomości .
|
|
 |
burdel umysłu, teatr podświadomości .
|
|
 |
cześć, jestem nikim i chuj mnie obchodzi kim Ty jesteś.
|
|
 |
I pewnego roku, trzynastego miesiąca, 32 dnia, o godzinie 25:61 spotkam chłopaka mojego życia.
|
|
 |
idę na papierosa znów, by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia. pierwszą i ostatnią rzecz, która nas łączy.
|
|
 |
- lubisz teletubisie . ? - noo . - widać , bo jesteś spedalony jak ten fioletowy .
|
|
 |
Umarła cicho... A na suchej twarzy
Dwa wykopadała dołki śmierć kościana
I w obu dołkach stoją łzy.
|
|
 |
Ty jesteś lekiem na całe zło
|
|
 |
Powiem co zrobić żeby się rozluźnić
to trzeba z bonga spalić i płucami wypuścić
|
|
 |
Każdego dnia, nadajesz memu życiu nowy sens,
Z Tobą mogę iść po jego kres.
|
|
 |
Żyję w pośpiechu, nie liczę tygodni i miechów.
W górę emocje puściły, styknęło kilka sekund
|
|
 |
Szczerze mam już dosyć tego.
Pilnujcie swoich nosów, tak jak ja swojego.
Im więcej chce dobrego,
Choć wkładam w to serce, więcej słysze złego
|
|
 |
Przeważnie, zachowuję się poważnie.
Przeważnie, nikogo nie drażnię.
Przeważnie, słucham rad uważnie.
Przeważnie, nie czuję się odważnie.
Przeważnie, widać to po mnie wyraźnie.
Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie.
|
|
|
|