Idzie Czerwony Kapturek przez las, nagle z krzaków wyskakuje wilk i się drze: -Nareszcie Cię pocałuję tam, gdzie jeszcze nikt cię nie całował! -Chyba kurwa w koszyk.
- zwolni mnie pani z w-f ? bo jestem niedysponowana. - nie zwolnię Cię bo gdybyś nie miała okresu to byś płakała - nie płakałabym - płakałabyś bo byłabyś w ciąży. - dobra..płakałabym.