|
Tylko ty jeden nigdy na mnie nie krzyczysz. Tylko ty jeden zawsze doprowadzasz mnie do śmiechu nawet gdy jestem zła lub smutna.
|
|
|
I tak naprawdę, już sama nie wiem co myślę.
|
|
|
Bez miłości też można żyć. Ale ja nie chcę.
|
|
|
Potrzebny mi jest facet. Sama nie jestem w stanie zmienić sobie fleków w butach. Z drugiej strony wystarczy mi do tego mój młodszy brat.
|
|
|
Żelki. Może to nie bukiet róż. Ale też jest zajebiście.
|
|
|
I w kółko powtarzam rzeczy, w które nie wierzę. Żeby już więcej nie cierpieć.
|
|
|
Najgorzej jest wszystko dokładnie pamiętać. Każdego dnia od nowa zmierzając się z setkami wspomnień, przyprawiających o ból. Wycierać łzy ulubioną bluzką, bo wszystkie chusteczki się już skończyły.
|
|
|
Nie mam żadnych złudzeń. Nigdy Ci nie zaufam. Nigdy nie będę już szczęśliwa. Nigdy więcej nie będę Cię kochać. Nigdy więcej nie dam Ci się zranić.
|
|
|
Wiesz kiedy Cię najbardziej potrzebuje? Właśnie wtedy, gdy Cię bardzo nienawidzę. Ale szczytem twoich możliwości jest skorzystanie z telefonu i internetu by wysłać wiadomość "przepraszam". Tak wiele wysiłku kosztuje Cię naciśniecie enter'a? Na więcej Cię już nie stać co? Żałosny jesteś jeśli twierdzisz, że dzięki temu Ci wybaczę.
|
|
|
Czy to nie absurdalne, że wspomnienia o dobrych czasach o wiele częściej doprowadzają do łez, niż wspomnienia o tych złych?
|
|
|
Miłość jest przereklamowana, a np. takie żelki nie. Zjadłabym żelki.
|
|
|
Możesz być z siebie dumny! Moje serce wygląda jak wrak statku zatopiony w oceanie łez!
|
|
|
|