|
Chodź, poudajemy, że zwariowaliśmy na swoim punkcie.
|
|
|
Jak po raz kolejny będziesz chciał mieć laskę "na zimę", to błagam nie dzwoń do mnie.
|
|
|
Twoje szczęście nie nosi mojego imienia.
|
|
|
Jej miłość jest niekontrolowana.
|
|
|
Jakby świat miał się jutro skończyć żałowałbyś, że nie jesteś teraz przy mnie?
|
|
|
Chyba naprawdę mało Cię znam.
|
|
|
teraz nie wiem kim jestem
|
|
|
Nie lubisz gdy palcami delikatnie dotykam twojej twarzy. Nie przepadasz za tym gdy głaszczę twoje włosy. Denerwuje cię gdy smyram cię po szyi. Nie pozwalasz mi pazurkami delikatnie miziać twoje skóry. Przekonasz się, że kiedyś to będzie coś, do czego będziesz bardzo tęsknił.
|
|
|
Powiedz jakbyś się czuł, gdyby miał mnie ktoś inny?
|
|
|
Minął ponad tydzień. Pamiętasz jeszcze zapach mojego ciała, smak moich ust, mój uśmiech, dotyk moich dłoni? Brakuje Ci już wspólnych wieczorów? Tęsknisz patrząc na puste łóżko? Powiedziałeś kiedyś, że smutno Ci, gdy nie leży tam Twoja księżniczka. Zdajesz sobie sprawę z tego, że już nigdy mnie tam nie będzie, że nigdy już nie poproszę byś przyszedł położyć się obok mnie w naszym łóżku. Miałeś rację- to jest tylko Twoje łóżko. Już nigdy nie będę się wkurzać na Ciebie za to, że nie chcesz się ze mną przytulać w nieskończoność. Już nigdy nie będę masować Twoich pleców. Już nigdy nie zrobię Ci za słabej kawy. Nigdy nie uderzę się w głowę wstając z łóżka w Twoim pokoju.
|
|
|
Nigdy nie pochwalę Ci się nową bielizną. Nie dam Ci się dotykać. Nie klepniesz mnie już w tyłek stojąc na przystanku. Nie dokończymy już nigdy układać puzzli. Nie ulepimy bałwana. Nie będziemy już oglądać wspólnie setny raz tych samych odcinków serialu. Nie zasnę już nigdy w Twoich ramionach. Nie zrobimy już nic. Nie powiem, że Cię kocham. Nie myślisz, że straciłeś wszystko?
|
|
|
Trzeba najpierw być na dnie, żeby mieć się od czego odbić.
|
|
|
|