|
I ta świadomość, ze nigdy nie będę twoim ideałem. Tą o której marzyłeś, tą której chciałbyś poświęcić swoje życie.
|
|
|
Mam takie momenty, kiedy otwieram okienko z Twoim imieniem, piszę długą notę, po czym kasuję wszystko literka po literce. Bo co Ciebie obchodzi,że tak cierpię,że to boli?
|
|
|
Mimo tego, że nie jest mój, jestem o niego zazdrosna.
|
|
|
W tym cholernym życiu potrzebna jest miłość. Bez niej jest wieczna pustka, która dusi, zabija, męczy. I wtedy nie można być sobą.
|
|
|
Czy może istnieć na Ziemi tak szalona, jedyna, wierna i niezaprzeczalna miłość, jaką ma ćpun do narkotyku? Miłość, która niesie w sobie wszystkie formy zniszczenia.
|
|
|
Jeżeli już Ci zobojętniał dźwięk przychodzącej wiadomości sms to znaczy, iż straciłaś nadzieję, że on kiedykolwiek napisze.
|
|
|
Jednak był czas rozczarowań, żalu, utraty wiary. Przechodziłam przez to wszystko.
|
|
|
A przecież kochałam, tak mocno, że byłam gotowa umrzeć dla idei.
|
|
|
Kocham go na tyle mocno, by nie życzyć mu źle. Chcę, żeby spełniły się jego wszystkie marzenia... Tylko nie chcę się temu przyglądać.
|
|
|
Gdyby tęsknił, to by powiedział. Gdyby chciał, to by napisał. Gdyby kochał, to by się umówił. Bez żadnego ale. Koniec, kropka. Więc skończ sobie wmawiać i zapomnij.
|
|
|
''powieki są po to,żeby nie patrzeć jak odchodzisz na zawsze.. ''
|
|
|
- Wypuściłam szczęście. - Jak to wypuściłaś szczęście? - Nie zdołałam Go złapać, bo było trochę za ciężkie. - A jak wyglądało? - Miało metr osiemdziesiąt i niebieskie oczy.
|
|
|
|