 |
ja i tak ciebie kocham. za uśmiech. za sposób bycia. za wszystko.
|
|
 |
powietrze pachnie jak malinowa Mamba, nikt nie przeklina, nikt nie mówi karamba xD / ale nie myśl sobie, że jet ok. < / 3
|
|
 |
Mogłabym nie spać całą noc tylko po to aby słyszeć jak oddychasz, patrzeć jak uśmiechasz się gdy śpisz
|
|
 |
Najgorzej jest w momentach, w których siedzisz, żresz tonami czekoladę i trzymasz w dłoniach telefon z nadzieją na jakikolwiek odzew od kogokolwiek. To się nazywa samotność, której nie jesteś w stanie przezwyciężyć. Włączasz tę samą piosenkę po raz setny i nie widzisz sensu w kilku następnych godzinach, czasami nawet i dniach. To jest ta pieprzona samotność.
|
|
 |
Bo ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... Szósty, gdy Go widzi.
|
|
 |
- Jego oczy.. - co z nimi.? - z nimi.? z nimi związane jest każde moje marzenie, każdy sen.
|
|
 |
nie zastanawiając się nad tym, co ona będzie czuła, że ból wyżre wnętrze jej serca.
|
|
 |
-Popełniłam błąd.
-Jaki?
-Zakochałam się.
|
|
 |
- Serce zapierdala jak szalone...
- Jak to.?
- No kiedy na niego patrzę...
- To nie patrz.
- Kiedy nie mogę...
|
|
 |
- Kocham cię.
- No i co z tego?
|
|
 |
-Czy Ty nadal Go kochasz.?
-Z każdym dniem coraz bardziej...
-Zapomnisz...?
-O miłości swojego życia.? Wątpie...
|
|
 |
Myślę o Tobie tylko wtedy, gdy mi się przypomnisz.
Nie zdarza się to jednak często bo jakieś 60 razy na godzinę.
To wcale nie jest tak często.
|
|
|
|