|
shandy.moblo.pl
„Najstarszy zawód świata? Zawód miłości’
|
|
|
shandy dodano: 3 października 2010 |
|
„Najstarszy zawód świata? Zawód miłości’
|
|
|
shandy dodano: 3 października 2010 |
|
„To nie jest koniec.. to jest poczatek nowego rozdziału w moim zyciu TY w nim nie grasz juz zadnej roli ;] xD”
By me
|
|
|
shandy dodano: 3 października 2010 |
|
„Człowiek im więcej o Tobie wie, tym mocniej może Cię skrzywdzić”
|
|
|
shandy dodano: 3 października 2010 |
|
„Spójrz mi w oczy. Spójrz mi kurwa w oczy i powiedz, że to nic dla Ciebie nie znaczy.”
|
|
|
shandy dodano: 3 października 2010 |
|
„Bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością.”
|
|
|
shandy dodano: 3 października 2010 |
|
„Miałam nadzieję, że poczujesz się zhańbiony kiedy zobaczyłeś, że przez Ciebie płaczę. potrafiłeś się jedynie uśmiechnąć. nie, nie miałam do Ciebie żalu. miałam żal do samej siebie. żal do serca, które czuje coś w kierunku takiego sukinsyna jak Ty”
|
|
|
shandy dodano: 3 października 2010 |
|
„Rozprysnę się na milion kawałków i wpadnę Ci do oka.”
|
|
|
shandy dodano: 3 października 2010 |
|
„" [...] do ludzi nigdy nie trafia, co im się mówi, muszą odkrywać to sami. "
|
|
|
shandy dodano: 3 października 2010 |
|
„Nie żebym się przejmowała, ale w chuj go lubiłam.”
|
|
|
shandy dodano: 3 października 2010 |
|
„Miłość, która jest gotowa nawet oddać życie, nie zginie.”
|
|
|
shandy dodano: 3 października 2010 |
|
„Jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam na prawdę zależy.”
|
|
|
shandy dodano: 3 października 2010 |
|
„Faktycznie - miłość jest jak narkotyk. Zakochujesz się, bierzesz ten nowy idealny świat obiema rękami. Chcesz więcej i więcej. Dopiero po czasie przychodzi delikatne otrzeźwienie - on Cię nie kocha. Nic tego nie zmieni. Musisz z tym skończyć, bo to tylko cierpienie i przeraźliwy ból. I tu właśnie jest problem - jak zrezygnować z czegoś co przynosiło radość, szczęście i było niemalże żywcem wyjęte z marzeń? Jak zrezygnować z Pana Idealnego z pozytywną myślą, "że na pewno znajdzie się inny"?”
|
|
|
|