|
shadyweruuu.moblo.pl
jeśli jeszcze raz się zakocham i zapomnę o moich ziomkach to pamiętaj wpierdol mi twarz !
|
|
|
|
, jeśli jeszcze raz się zakocham i zapomnę o moich ziomkach , to pamiętaj wpierdol mi twarz !
|
|
|
|
Wciąż Cię dotykać, mówić co do Ciebie czuje. Słuchać co Ty mówisz, wiedz, że tego potrzebuję. [Peja]
|
|
|
"Odciśnięta dłoń na zmrożonej butelce, to dzisiaj pierwszy kielun więc trzęsą mi się ręce"/paluch
|
|
|
|
Wiesz, co jest najgorsze? To, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. Nigdy nie umiałam. Nigdy.
|
|
|
|
Gdzieś na końcu zeszytu było napisane `Przecież kiedyś musi być dobrze`.
|
|
|
|
- Znasz to uczucie ? Miłość z wzajemnością ? Nie martw się , ja też nie...
|
|
|
|
, mamo, przepraszam - to nie moja wina , że zamiast spódniczek wolę baggy. że zamiast różowego auta i wożenia się nim po mieście, wolę crossa i błotne 'przygody'. że zamiast medycyny wolę prawo. że zamiast wypicia melisy , wolę rozwalić rękę o mur by wyładować emocje. że gdy ktoś mnie uderzy zamiast siedzieć cicho i się schować od razu kontraatakuję. mamo , przepraszam - nigdy nie obiecałam , że będę idealna.
|
|
|
|
Usiadła na podłodze w pokoju, uniosła głowę do góry i spojrzała w duże lustro znajdujące się tuż przed nią. "Jesteś największą porażką jaką kiedykolwiek widziałam ! Nienawidze Cię! " - Krzyknęła do lustra wybuchając głośnym płaczem i tym samym tracąc szacunek i wiarę w samą siebie...
|
|
|
|
Wchodząc do domu odklejam z twarzy sztuczny uśmiech, rzucając torebkę w przedpokoju bezsilnie opadam na łóżko, wspomnienia przygniatają mnie swoim ciężarem a myśl o tym jak mnie potraktował, jak po tylu wspólnie spędzonych chwilach odszedł bez słowa rozpierdala moją psychikę, przygryzając wargę ocieram łzy, zaciskam dłonie w pięści a na twarz ponownie powraca uśmiech - Wstaję...wstaję aby zmierzyć się z chorą rzeczywistością. / nervella.
|
|
|
|
To takie nieprzyjemne umierac każdego dnia od nowa.
|
|
|
|
Najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic...
|
|
|
|