|
sexybitch555.moblo.pl
Jesteś typem chłopaka który śmiałby się gdybym upadła ale pomógł mi wstać i wyszeptał 'w porządku skarbie wciąż cię kocham
|
|
|
Jesteś typem chłopaka, który śmiałby się gdybym upadła,
ale pomógł mi wstać i wyszeptał 'w porządku skarbie, wciąż cię kocham
|
|
|
"Imprezowa, lubi jazz, zgrabna dama, domatorka,
Zwariowana nimfomanka, uczuciowa, miła w lokach,
[..]Odważna, błyskotliwa, ciemnooka, romantyczka,
Kobieca, pewna siebie, lekkomyślna, artystka,
Normalna, dumna kotka, fanka kina, bez pruderiat,
Pełne usta, przebojowa, atrakcyjna, niezbyt święta,
Waleczna, nazbyt spięta, rozsądna, hostessa,
Wrażliwa, uzdolniona, sympatyczna, biega w dresach,
Zachłanna, próżna, bystra, hetera trzyma dystans,
Z tytułem naukowym, opalona, egzotyczna,
Egocentryczna, zazdrosna, piękna, bliska..."
|
|
|
I zanim wytnę Cię ze zdjęć, posprzątam pokój z Twoich słów
|
|
|
Taki mam patent na rzeczywistość
|
|
|
Pożycz serce, moje wciąż bije, ale to kamień
|
|
|
Mów do Mnie jeszcze bo ja, chce Czuć, że jesteś..
|
|
|
Skłamałabym, twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie
|
|
|
Wiem,że nie chcę by inna była przyszłość,a przeszłość chodz za mną SPEŁNIONY SEN nie jeden,
Częściej niż za ramię patrzę przed siebie
|
|
|
To taki moment życia, w którym wyjdę, trzasnę drzwiami,
Nie chcę wiedzieć co będzie, nie chcę wiedzieć co z nami.
Nie mam czasu na rozmowę, nie mam czasu na spotkanie,
Nigdy więcej nie mów mi, że tego nie przeżywamy,
Inny niż wszystkie chamy, ten od czarnej bandany,
Ten od rapu i bitu, ten od grubej chujany.
Wiem jak patrzysz na mnie, widzę żal w twoich oczach,
Ten sam co przy kłopotach nie dawał mi spać po nocach.
Co nie miałem na blokach, ulica moja opoka.
Na track kładę wokal, z myślą, już cię nie kocham
|
|
|
wiem jak patrzysz na mnie, widzę żal w twoich oczach,
ten sam co przy kłopotach nie dawał mi spać po nocach.
|
|
|
przesadzamy czasem z melanżowaniem, ale to nasza broń. umiar w przesadzie bardziej niż przesada w umiarze, joł.
|
|
|
Mówisz mi, że palenie zastępuje rzeczywistość.Wzbudzasz litość i czarno widzę twoją przyszłość.Czas pokazać zajebistość a ty ciągle narzekasz. Nie masz miejsca w życiu, w dziwne trendy uciekasz. Stary nie ma co czekać Rzeczywistość cię przerasta. Wybrałeś etap, w którym na sukces ci szansa zgasła .Po raz kolejny zonk i zamiast wziąć się do pracy,znów nie masz racji, bez tego nie poczujesz kasy .
|
|
|
|