|
sevenheaven.moblo.pl
Taki co mnie pocałuje gdy zapłaczę... Taki dla którego tak wiele znaczę... Taki którego smaku ust nie zapomnę już do końca... Taki co będzie mi promyczkiem gdy zabra
|
|
|
Taki, co mnie pocałuje,gdy zapłaczę... Taki, dla którego tak wiele znaczę... Taki, którego smaku ust nie zapomnę już do końca... Taki, co będzie mi promyczkiem,gdy zabraknie słońca... Taki,który nie zapragnie innej kobiety... Taki, który zaakceptuje moje wady i zalety... Taki, przy którym nie będę się nudzić... Taki, przy którym zapragnę się budzić... Taki, który co noc wkrada się w me sny... Taki, co otrze z mojego policzka łzy... Taki, z którym będę śmiać się i smucić... Taki, za którym będę gotowa w ogień się rzucić... Taki, co mi serca nie złamie i nie zgniecie... Ten Jedyny, który będzie dla mnie JEDYNY NA ŚWIECIE.
|
|
|
Ona wzięła jego zdjęcie w dłonie Całowała je... (...) Wolnym gestem odwróciła je... I zaczęła po nim pisać ocierając łzę
|
|
|
Kolejna noc nieprzespana.. Czyzbys bala sie spac? Boisz sie ze on znow przyjdzie w Twoim snie? Nie bój sie. On nie jest wart Twojego strachu nie jest wart Twoich lez! Nic co nalezy do Ciebie nie jest warte jego. Pózna godzina juz nie sadzisz? Cale miasto zasnelo tylko Ty zostalas. Wtulasz sie w poduszke.. Czujesz sie zalosnie poniewaz znowu myslisz o nim.. I znowu bladzisz.. To bez sensu! Sama wiesz doskonale o tym wiesz. Znowu postanawiasz ze to ostatni raz. Jak dlugo mozna tak? opisy
Kolejna noc nieprzespana.. Czyzbys bala sie spac? Boisz sie ze on znow przyjdzie w Twoim snie? Nie bój sie. On nie jest wart Twojego strachu, nie jest wart Twoich lez! Nic co nalezy do Ciebie, nie jest warte jego. Pózna godzina juz nie sadzisz? Cale miasto zasnelo, tylko Ty zostalas. Wtulasz sie w poduszke.. Czujesz sie zalosnie, poniewaz znowu myslisz o nim.. I znowu bladzisz.. To bez sensu! Sama wiesz, doskonale o tym wiesz. Znowu postanawiasz, ze to ostatni raz. Jak dlugo mozna tak?
|
|
|
a najwieksza jej wada bylo to, ze przeogromnie tesknila. Myslala o nim nieustannie. To weszlo jej w nawyk. Najgorsze bylo jednak to, ze chciala sie tego oduczyc, natomiast nie wiedziala jak.
|
|
|
To jest takie dziwne uczucie, a raczej pewien odruch. Strasznie za Tobą tęsknię, ale nie napiszę, nie potrafię. Gdy patrzę na Twoje zdjęcie, próbuję się uśmiechać, nawet gładzić palcem Twoją twarz, ale nie mogę, wręcz odpycha mnie. To już siedzi mi głęboko w głowie. Ten cholerny uraz, który zostanie na zawsze. Nie potrafię zapomnieć i iść dalej, jak gdyby nigdy nic. Gdy tylko na Ciebie spojrzę, wszystko wraca cały ten wielki niesmak i ból...
|
|
|
Przepraszam za to, że chwilami nie jestem taka, jaką byś mnie chciał... Przepraszam za to, że gwiazdy zapomniały o zaślubinach nocy i dnia... Przepraszam za to, że deszcz zmył tęcze, ziemia ją wchłonęła, by mogło zakwitnąć Nasze drzewo... Przepraszam Naprawdę za słowa, których nie powinno być... bo wcale tak nie myślę i nie czuje, Jesteś gwiazdą, której noc potrzebuje! By niebo zaczęło lśnić! Bez Ciebie nie ma na nim piękna, nie ma nic! A ja nie umiem żyć! Przepraszam za to, że jestem.... Przepraszam za to, że byłam... Taka jaka być nie powinnam...
|
|
|
.kiedyś ktoś mnie zapytał : Co dla ciebie w życiu jest najtrudniejsze? Odpowiedziałam , że nie wiem.Że chyba nie ma takiej rzeczy. Teraz juz umiem odpowiedzieć na to pytanie. Gdy dziś mnie zapytacie Co jest dla mnie najtrudniejsze, odpowiem : -Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność , zero tęsknoty. Najtrudniej czuć że się ją kocha cała sobą i wiedzieć że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochać bez wzajemności..
|
|
|
` inne będą nasze dni, adresy, telefony... kiedyś, po latach spotkasz mnie, idąc na przykład z żoną. kiedy się ukłonisz, no to spojrzę uśmiechnięta. twoja żona spyta: `kto to?` powiesz: `nie pamiętam..`
|
|
|
Czemu Twoja nadzieja zgasła, a myśli tańczą ze wspomnieniami, w milczeniu kapią Twoje łzy ? - Bo to takie zabawne patrzeć na to wszystko... Na co? - Patrzeć jak wszystko przed oczami obojętnieje...
|
|
|
Nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, Lecz widać można żyć bez powietrza.
|
|
|
spoglądając wstecz, przeklinam cały świat ..
|
|
|
On w jej oczach był gwiazda. marzeniem które miała tuż obok siebie. nie potrafił tego docenić. a może doceniał i potrafił to wykorzystać.?
|
|
|
|