|
przeszłość gówniana, teraźniejszość nie lepsza, to chociaż o lepszą przyszłość się postaram. ale nie pier_dol, że chcieć, to móc, błagam.
|
|
|
Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa, życie pier_doli nas wszystkich!
|
|
|
Tak bardzo uzależniłam się od Twojego głosu, że teraz gdy odszedłeś wciąż odsłuchuje Twoje stare wiadomości by Cię usłyszeć,
|
|
|
To zabolało tak mocno, że w pierwszej chwili nie miałam siły płakać, zrobiło mi się niedobrze , czułam jakby ktoś mi wyrywał serce, po kawałku. Potem ogarnęła mnie złość, pozbijałam wszystko co miałam pod ręka. Potem usiadłam i w końcu się rozpłakałam. Nie mam siły wstać.
|
|
|
Pozostał już tylko ten ból, który nie pozwala spać.
|
|
|
Czasem jeszcze płaczę gdy jestem sama. Ale już nie tęsknie, to po prostu kilka łez które nie chcę wyschnąć.
|
|
|
Jestem ateistką. Bo nie umiem uwierzyć w Boga gdy patrze na świat, na głodujące dzieci w Afryce, gdzie nie ma sprawiedliwości. Skoro twierdzicie, że On jest to powiedzcie mi gdzie? Gdzie był gdy mordowano żydów w obozach. Gdzie jest ten nasz niby-Bóg na co dzień? Nie ma nic, jesteśmy sami, samotni w naszym bólu. Tylko oszukujemy się, że On jest - by mieć nadzieje. Ale czy warto?
|
|
|
A dziś nasze oczy się spotkały po kilku miesiącach wzajemnego udawania, że nie istniejemy.
|
|
|
Pierwszy cios padł gdy stwierdziłeś, że to koniec. A to co było to jedynie kolejna pomyłka. Drugi cios padł gdy zacząłeś mnie unikać udając, że nie wiesz kim jestem. Kolejny cios- gdy na moich oczach obejmowałeś ją - ten bolał chyba najbardziej. I myślałam, że już nie gorszego nie może się stać, że pozostaje mi się już przyzwyczaić do miarowych ciosów zadawanych każdego dnia. Naprawdę nie sądziłam, że zaboli mnie to, że na mnie spojrzałeś i mówiłeś do mnie - tak po prostu...Tym, tym mnie zabiłeś. Bo wcześniej Twoje zachowanie świadczyło o tym, że nadal pamiętasz i nie ważne czy żałujesz, czy nie. Ale,że pamiętałeś o Nas. Teraz wiem, że jestem dla Ciebie nikim, kolejna szarą osobą mijaną w tłumie. Umarłam razem z twoim wspomnieniem o mnie.
|
|
|
Nie spała całą noc wciąż przypominając sobie to uczucie gdy On był obok, zapach jego perfum i smak ust. Bo tylko te wspomnienia sprawiały, że miała siłę na kolejny dzień bez niego.
|
|
|
I pieprzyć odwagę, mam ochotę uciec. Już teraz, bez tłumaczeń.
|
|
|
i mogłabym wsiąść teraz w jakikolwiek pociąg, nałożyć słuchawki na uszy, zamknąć oczy i wypierdolić na drugi koniec Polski.
|
|
|
|